Honey ma raka! Honorata Skarbek ujawniła szczegóły choroby!

2014-03-07 18:26

Honorata Skarbek na nowotwór cierpi od 14. roku życia. Honey po raz pierwszy opowiedziała otwarcie o swojej chorobie i przeżyciach z nią związanych!

Honorata Skarbek na nowotwór cierpi od 14. roku życia. Honey po raz pierwszy opowiedziała otwarcie o swojej chorobie i przeżyciach z nią związanych!

Honey ma raka! "Nigdy o tym nie pisałam, ani nie mówiłam"

Honey postanowiła opowiedzieć fanom o swojej ciężkiej chorobie, z która walczy od dzieciństwa!

"W wieku 14 lat zdiagnozowano u mnie przewlekłą białaczkę szpikową. Przeszłam bolesne pobieranie szpiku z kości ogonowej, robionej bez znieczulenia i z pełną świadomością. Przeszywający ból grubej igły, która przekłuwała mnie na wylot, zapamiętam do końca życia" - pisze na swoim blogu Honey.

"Miałam złe wyniki, a w planach był przeszczep szpiku kostnego, do którego musiałam się przygotować (...). Moi rodzice pozbyli się mojego kochanego kota (...), przebudowali mieszkanie tak, abym miała swój osobny pokój, przestałam chodzić do szkoły, zaczynając nauczanie indywidualne w domu. Do szkoły nie chodziłam przez 2 lata, żeby nie mieć styczności z przeziębianiami, chorobami, zarazkami. Mój system immunologiczny był w kiepskim stanie. (...)." - wspomina piosenkarka. Ten okres wiązał się dla Honoraty Skarbek z przeżyciami, które dla każdej nastolatki byłyby koszmarem.

"Pewnego dnia mama powiedziała mi, że musimy kupić perukę, ponieważ z powodu chemioterapii, która miałaby mnie przygotować do przeszczepu, wypadną mi włosy. (...) Na szczescie nie musiałam jej nigdy ubrać." - czytamy.

"Niestety nie można było znaleźć dla mnie dawcy szpiku (...). Od momentu diagnozy, przyjmowałam leki powstrzymujące rozwój chorych komórek i wprowadzających mój organizm w stan remisji. Dzięki nim, moje wyniki znacznie się poprawiły. Moi lekarze zrezygnowali z konieczności przeszczepu, a ja w liceum wróciłam do szkoły i do normalnego życia, z którego korzystałam w 100%." - zapewnia gwiazda.

Honey: "Boję się śmierci, ale staram się na tym nie skupiać"!

Koszty leczenia dochodziły do kilkuset tysięcy złotych. Rodziny Honey nie było stać na ich pokrycie. Dlatego w szpitalu założono Honoracie konto w fundacji, która zbierała dla niej pieniądze.

- "Nawet nie pytajcie co to za uczucie, kiedy 15-latka wchodzi do sklepu po paczkę czipsów, a przy kasie widzi puszkę z napisem 'Zbieramy na leczenie chorej na białaczkę Honoratki Skarbek'. Wiem, że to było dla mojego dobra, ale wybiegałam z tych sklepów z płaczem." - wspomina Honey.

Dziś jedyne, co przypomina piosenkarce o chorobie, to konieczność codziennego brania tabletek (jedna kosztuje aż 200 złotych, ale ten lek jest refundowany) i robienia badań morfologicznych co dwa miesiące oraz blada cera i wypadające włosy.

Mamy nadzieję, że Honorata Skarbek wróci do pełni zdrowia i nie będzie musiała już nigdy przechodzić podobnego koszmaru!

Honey broni Justina Biebera w Dzień Dobry TVN!

Plotki o chorobie Honey krążyły w sieci od jakiegoś czasu, ale piosenkarka nigdy ich nie potwierdziła. Ostatnio jednak gwiazda postanowiła przerwać milczenie. Od tego właśnie zaczął się medialny szum wokół nowotworu Honey.

- "Tak, to prawda, dalej choruję, ale biorę leki, które powstrzymują rozwój chorych komórek, mój organizm jest ustabilizowany na chwile obecną. Szczerze mówiąc nigdy o tym nie pisałam, ani nie mówiłam" - napisała na blogu Honey, zapytana przez fana o swoją chorobę.

Gwiazda nie zdradziła informacji na temat rodzaju raka, na którego choruje.

@Enka