Edyta Herbuś i Marcin Mroczek zostali zaproszeni do Chicago. Tamtejsza Polonia chce zobaczyć na żywo występ zwycięzców tanecznej Eurowizji. Dobrze, że Polonia, a nie miejscowi, bo po angielsku to oni ani be ani me.Gwiazdki wezmą udział w koncercie mikołajkowym. Super Express donosi, że bilety na ich występ rozchodzą się jak świeże bułeczki. Według nieoficjalnych informacji, tancerka i pseudo-aktor dostaną za swoje popisy w Stanach po 3 tysiące dolarów. Na lekcje angielskiego powinno wystarczyć, no nie?
(bdb)
Herbuś i Mroczek pojadą do USA!
2008-11-10
23:33
Dostaną po 3 tysiące dolarów!