Harry Styles staje się najbardziej oryginalnym wokalistą spośród chłopaków z One Direction. Już pierwsza płyta piosenkarza pokazała, że ma spore muzyczne zaplecze i inspiruje się najlepszymi. Nic dziwnego, że oczekiwania w przypadku jego drugiej płyty są bardzo wysokie. Album ma ukazać się 13 grudnia, a zainteresowanie Harrym sięga zenitu.
Jak dotąd poznaliśmy dwa single z nowej płyty Harry'ego Stylesa - Lights Up i Watermelon Sugar. Już w tych pierwszych kawałkach słychać, że nowy album będzie znacznie pogodniejszy niż ten poprzedni. Tym bardziej ciekawe jest to, co Harry mówi o swoich inspiracjach ;)
Harry Styles o nowej płycie
O czym jest nowa płyta Harry'ego Stylesa? Zapytany o to piosenkarz nie miał problemów z odpowiedzią.
Typowe rzeczy, jak bycie smutnym, uprawienie seksu i takie tam. Jest o tym, o co właściwie w tym wszystkim chodzi.
Ale nie smutny seks! Smutny seks jest... nie.
Chyba już wiemy, czym Harry Styles zajmował się, gdy miesiącami go nie widywano ;)
- stwierdził.
Gdy jednak prowadząca program Jools Holland zasugerowała mu, że w takim razie jego trasa mogła nazywać się Sadness and Sex, zaprotestował...