Fani muzyki już od tygodni czekali na pierwsze zapowiedzi nowego singla Harry'ego Stylesa. Wiadomo, że piosenkarz od miesięcy pracował nad drugą płytą, a latem widywano go w różnych miejscach świata, gdzie kręcił klipy do nowych utworów. Nikt nie przypuszczał jednak, że Harry Styles całkowicie zrezygnuje z otoczki promocyjnej wokół singla i wyda go... tak po prostu.
11 października 2019 roku na Instagramie Harry'ego Stylesa znalazło się pierwsze zdjęcie od ponad roku. W tym samym momencie na jego kanał w serwisie Youtube trafił pierwszy singiel z nowej płyty - Lights Up. Harry Styles już oficjalnie wrócił do muzyki, a fani nie mogą wyjść z podziwu. Teledysk do Lights Up natychmiast wzbudził gorące dyskusje!
Lights Up - Harry Styles w nowym teledysku
W teledysku Lights Up widzimy Harry'ego Stylesa uczestniczącego w czymś, co fani natychmiast nazwali w komentarzach "orgią". Wokalistka występuje topless, a wokół niego znajduje się mnóstwo pięknych kobiet i mężczyzn - wszyscy czule się dotykają i przytulają. Wśród internautów natychmiast wróciła zatem teoria na temat biseksualizmu piosenkarza - on sam jednak nigdy nie chciał definiować oficjalnie swojej seksualności, zatem większość z fanów jest daleka od traktowania teledysku Lights Up jako tego typu deklaracji.
Przy okazji premiery teledysku Lights Up Harry Styles przygotował dla fanów coś jeszcze - tajemniczą stronę w fragmentem tekstu piosenki DoYouKnowWhoYouAre.com. Każdy może wpisać tam swoje imię, po czym otrzyma od Harry'ego specjalny, dedykowany mu komplement ;) Jak miło!
Zobaczcie teledysk do Lights Up Harry'ego Stylesa! Spodziewaliście się, że nowy singiel będzie aż tak pozytywny?