Harry Styles odważnie o rasizmie: „Mój komfort podczas rozmowy się nie liczy”

Harry Styles potrafi nie tylko przyciągnąć internautów swoim talentem ale także osobowością. Na całym świecie nie brakuje wiernych fanów Stylesa. Co oprócz talentu ma w sobie takiego, że w tak dużym stopniu przyciąga innym? Jego charakter naprawdę zasługuje na pochwałę. Nie dość, że ma duże poczucie humoru, to jeszcze wielki dystans do siebie, co w dzisiejszym świecie i zwłaszcza w show biznesie jest nieocenione. Teraz Harry ponownie przemawia, tym razem robi to w bardzo słusznej sprawie. Piosenkarz opowiedział o rasizmie. Jego szczera wypowiedź bardzo spodobała się fanom! I choć z pewnością jego wypowiedź nie wszystkim się spodoba, to Harry postanowił zaryzykować i powiedzieć co myśli na ten temat.

Rozmawianie o rasizmie może być naprawdę niewygodne dla wielu osób. Mój komfort podczas rozmowy się nie liczy. To nie jest wystarczający powód, by nie rozmawiać. Historycznie rzecz biorąc nie przychodzi mi do głowy żadna branża, która czerpałaby tak wielkie korzyści z czarnej kultury niż muzyka. Są dyskusje, które muszą się wydarzyć . Nadszedł czas na wysłuchanie i miejmy nadzieję, że ludzie będą bardziej pokorni, wykształceni i chętni do nauki i zmiany.

– mówił Harry w najnowszym wywiadzie nawiązując do rasizmu.

To nie pierwszy raz, kiedy Styles angażuje się w temat niesprawiedliwości rasowej. Już wcześniej przy okazji protestów po zamordowaniu przez policjantów czarnoskórego George’a Floyda zabrał głos, mówiąc, że wykorzysta ten czas by pomóc w walce z rasizmem.