Harry Styles i Niall Horan to bezsprzecznie najbardziej pracowici członkowie One Direction. Panowie zamknęli się w studiach nagraniowych tuż po ogłoszeniu zawieszenia działalności zespołu i jeszcze w 2017 roku wydali swoje pierwsze, solowe krążki. Obie płyty okazały się sukcesem, a trasy koncertowe przyciągnęły rzesze fanów muzyków.
Harry Styles i Niall Horan szykują nowe płyty
Wiele wskazuje na to, że równie bogata muzycznie będzie ta jesień. Harry Styles od niedawna pracuje już nad teledyskiem do pierwszego singla z nowej płyty, a to oznacza, że jego premiera zbliża się wielkimi krokami. Niall Horan tymczasem zdążył już ogłosić, że jego singiel Nice To Meet Ya zapowiadający nowy album ukaże się we wrześniu.
Oczywiście między chłopaków z rockowym zacięciem może wkroczyć popowy Liam Payne, który bez końca dopracowuje swój debiutancki album. W jego przypadku trudno tu jednak mówić o czymkolwiek pewnym, bo Liam regularnie porzuca muzykę na rzecz kolejnych kampanii reklamowych i sesji zdjęciowych.
Myślicie, że Harry Styles i Niall Horan wzajemnie pogratulują sobie sukcesów?