Mimo, że Harry Styles tak jak inni muzycy na świecie, został pozbawiony przez pandemię możliwości występowania na scenie przed szeroką publicznością, nie może narzekać na brak zajęć. Gwiazdor nieco ponad miesiąc temu otrzymał angaż w nowym thrillerze Don't Worry Darling, za którego kamerą stanęła sama Olivia Wilde. Piosenkarz dostał się tam przez niespodziankę od losu - z powodu zajętego grafiku ze swojej roli musiał zrezygnować Shia Labeouf, i tak jego miejsce zajął Harry Styles.
Polecany artykuł:
Decyzję o zaangażowaniu Harry'ego Stylesa do Don't Worry Darling oficjalnie na swoim Instagramie ogłosiła we wrześniu Olivia Wilde.
Jack i Alice. Jestem bardzo dumna z pracy z tymi fajnymi ludźmi
- pisała.
Harry Styles i Florence Pugh na lunchu
Nowego kolegę na planie bardzo gorąco przywitała też Florence Pugh. Muzyk i aktorka zdążyli złapać już dobry kontakt, o czym świadczą ostatnie zdjęcia zrobione im w Los Angeles przez paparazzich. Na fotkach widzimy rozbawioną aktorkę i Harry'ego Stylesa na lunchu.
A kiedy Harry'ego Stylesa i Florence Pugh zobaczymy razem na ekranie? Jak dotąd niewiele wiadomo o Don't Worry Darling. Akcja filmu ma dziać się w latach 50. w Kalifornii i opowiadać o kobiecie, która "odkrywa niewygodną prawdę o jej pozornie idealnym życiu". Produkcja powinna mieć premierę w przyszłym roku - wobec pandemii koronawirusa trudno powiedzieć tu o czymkolwiek pewnym...