Gwyneth Paltrow została pozwana za wypadek , który wydarzył się prawie 3 lata temu.
Aktorka miała spowodować zderzenie podczas zjazdu na nartach, a następnie uciec z miejsca wypadku.
Mężczyzna żąda od Gwyneth Paltrow ponad 3 milionów dolarów odszkodowania!
UWAGA ŚLEDZIE - GWYNETH PALTROW JEDZIE...
Terry Sanderson utrzymuje, że w lutym 2016 roku Gwyneth Paltrow wjechała w niego na stoku narciarskim.
W wyniku zdarzenia mężczyzna miał poważnie ucierpieć, co miało kosztować go sporo zdrowia. Sandeson twierdzi też, że przez wypadek spowodowany przez Gwyneth Paltrow stracił mnóstwo pieniędzy na leczenie.
POLECAMY: Włoski komentator OSZALAŁ po golach Krzysztofa Piątka! Milan pokonał Napoli [VIDEO]
Najgorsze jednak jest to, że - jego zdaniem - aktorka oddaliła się z miejsca wypadku i w ogóle nie poczuwała się konieczności udzielenia do pomocy!
Serwis TMZ podaje, że Terry Sanderson oskarża Gwyneth Paltrow o brawurową jazdę na nartach, która doprowadziła do zderzenia na stoku. Jego zdaniem aktorka po wszystkim odjechała, nie udzielając pomocy. Mężczyzna wycenia uszczerbek na zdrowiu i straty moralne na 3,1 mln dolarów.