Zobacz też:
"Do końca świata i jeden dzień dłużej" - tak Jerzy Owsiak przez 27 lat mówił o Wielkiej Orkiestrze Świątecznej Pomocy, która nigdy miała nie przestać pomagać potrzebującym. Teraz, gdy wydaje się, że koniec świata właśnie nastąpił, cała Polska z obawą spogląda w przyszłość WOŚP. Aż trudno uwierzyć, że orkiestra naprawdę może zamilknąć...
To miał być kolejny, wspaniały finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Cała Polska miała cieszyć się kolejnym rekordem zbiórki, dzięki któremu kolejne urządzenia medyczne trafią do polskich szpitali. Wszystko to złamało się w jednym momencie, gdy na scenę w Gdańsku wbiegł 27-letni mężczyzna i ugodził prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza nożem. Po wielogodzinnej walce i operacji Paweł Adamowicz zmarł. W wielu polskich miastach ogłoszono żałobę, a cały kraj pogrążył się w smutku i rozważaniach nad granicami nienawiści.
>> WOŚP 2019 - aktualna kwota. Ile zebrali wolontariusze? Będzie rekord?
Jurek Owsiak rezygnuje z prowadzenia WOŚP
W efekcie śmierci prezydenta Gdańska, Jerzy Owsiak ogłosił, że rezygnuje z przewodniczenia Wielkiej Orkiestrze Świątecznej Pomocy. Owsiak nie ukrywa, że na jego decyzję miała wpływ również ogromna fala nienawiści, z którą on sam oraz jego Fundacja od lat musiały się zmagać.
>> WOŚP: Jurek Owsiak rezygnuje z funkcji szefa. "To na mnie spadła ta odpowiedzialność"
Decyzja Jerzego Owsiaka to kolejny cios dla wszystkich, którzy od lat wspierają Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy. Internauci apelują, by Jurek Owsiak przemyślał sprawę i wrócił do WOŚP, by pokazać, że żadna nienawistna siła nie zniszczy działania Fundacji.
Do apelu przyłączają się też polskie gwiazdy. Wiele z nich prosi na Instagramie, by Jerzy Owsiak nie zostawiał teraz Orkiestry. Apele udostępnili już m.in. Anja Rubik, Maja Ostaszewska, Agnieszka Dygant, Maffashion, Magdalena Różdżka, Edyta Herbuś, Agnieszka Hyży, Magdalena Boczarska, Natalia Siwiec czy Barbara Kurdej-Szatan.