Jedną z największych niespodzianek gali Grammy 2018 było to, że Luis Fonsi i jego wielki hit Despacito nie zgarnął ani jednej statuetki! A przecież chyba nikt nie zaprzeczy, że Despacito to niekwestionowany przebój minionego lata.
Luis Fonsi nominowany był do nagród Grammy 2018 w aż trzech kategoriach. Wiele osób myślało, że autor Despacito opuści Nowy Jork przynajmniej z jedną statuetką. Tymczasem Luis Fonsi zadowolił się jedynie owacjami po wykonaniu swojego hitu na żywo. Mimo wielkiej popularności piosenki Despacito, Luis Fonsi nie otrzymał ani jednej nagrody Grammy. Wiele osób uważa, że to właśnie portorykański piosenkarz jest największym przegranym tegorocznej jubileuszowej gali.
Wszystkim fanom Luisa Fonsi na pocieszenie proponujemy video z gali Grammy 2018, na którym uwieczniono wykonanie Despacito ze sceny w Nowym Jorku. Co ważne, tym razem Luis Fonsi i Daddy Yankee śpiewali naprawdę na żywo - o żadnym playbacku, jak w Zakopanem, nie było mowy.
Wykonanie bardzo spodobało się fanom. Media donoszą, że to właśnie Luis Fonsi i jego Despacito było najaktywniej komentowanym na Twitterze momentem gali Grammy 2018.
Czyżby jury jednak się pomyliło?
Zobaczcie i posłuchajcie, jak Luis Fonsi i Daddy Yankee porwali publiczność na Grammy 2018:
Nawet James Corden był wyraźnie pod wrażeniem :)