Serial Gra o Tron zbliża się do wielkiego finału. Już wcześniejsze odcinki dowiodły, że twórcy mają rozmach - sezon 8 zaliczył już dwie wielkie bitwy. Pytanie tylko, czy właśnie takie zakończenie serialu wyobrażali sobie widzowie.
Patrząc na liczne reakcje fanów GoT w sieciach społecznościowych można odnieść wrażenie, że finał Gry o Tron nie spełnia oczekiwań widzów. I to delikatnie mówiąc!
FINAŁ GRY O TRON ZAWIÓDŁ FANÓW? SEZON 8 SPRAWIŁ, ŻE NIEKTÓRZY ŻAŁUJĄ WAŻNYCH ŻYCIOWYCH DECYZJI
Nie jest tajemnicą, że od pewnego czasu producenci serialu Gra o Tron muszą radzić sobie bez pomocy autora książek, George'a R.R. Martina. Fabuła serialu już dawno temu dogoniła serię powieści, a ich autor nie spieszy się z pisaniem. Efekt? Radosna twórczość scenarzystów z HBO.
Jeśli śledzicie na bieżąco ostatnie odcinki Gry o Tron, na pewno sami przecieraliście oczy ze zdziwienia patrząc na to, co w epizodzie s08e04 wyprawiała Daenerys na swoim smoku.
[UWAGA - SPOILER]
Gdybyśmy mieli skomentować przedostatni odcinek Gry o Tron, powiedzielibyśmy, że przesłaniem tego epizodu było: "nigdy nie wkurzaj kobiety! Zwłaszcza, jeśli dysponuje smokiem".
Niemal przez CAŁY ODCINEK 5 SEZONU 8 wkurzona Danka fruwała nad miastem na swoim smoku i paliła dom po domu, wybijając kolejno nie tylko mieszkańców jego miasta, ale także własną armię. Wydarzenia z odcinka 5 finałowego sezonu Gry o Tron do dziś są szeroko komentowane w sieci - wielu fanów wciąż nie może uwierzyć w absurdalność tego, co zobaczyliśmy na ekranie.
Okazuje się, że przez skandaliczne zachowanie Danki mnóstwo osób czuje się mocno oszukanych i zawiedzionych.
Jak donoszą amerykańskie serwisy wielu rodziców zafascynowanych serialem Gra o Tron nadało w ostatnich latach swoim dzieciom imiona na cześć jego bohaterów. Jednym z najczęściej wybieranych imion jest podobno Khaleesi - na cześć Daenerys, która jak dotąd była obok Tyriona jedną z najbardziej lubianych postaci GoT.
Siedzicie wygodnie? Magazyn Insider podaje, że imię Khaleesi w samym tylko 2018 roku nadano nowo narodzonym dziewczynkom w Stanach Zjednoczonych aż 560 razy!
Cóż, rodzice mają prawo żałować swoich decyzji, ale chyba sami są sobie winni. Może trzeba było jednak zaczekać z wyborem imienia na finał Gry o Tron? :)