Choć jej nazwisko jest od lat jednym z najpopularniejszych w wyszukiwarkach stron pornograficznych, Emilia Clarke nie żałuje rozbieranych scen w Grze o Tron. Aktorka wystąpiła w największej ilości nagich ujęć spośród wszystkich aktorów Gry o Tron, a jej nagie wyjście z płomieni w 6. sezonie to scena niemal kultowa wśród wszystkich fanów Game of Thrones.
Niecały miesiąc przed premierą 8. sezonu Gry o Tron Emilia Clarke wyznała, że nie podjęłaby innej decyzji i drugi raz wystąpiłaby w każdej ze scen.
Wszystkie oblicza Emilii Clarke! Gwiazda Gry o Tron to prawdziwy kameleon
Emilia Clarke nie żałuje nagich scen
Ludzie zadają mi pytanie o nagość przez cały czas. Ale krótka odpowiedź brzmi: nie, nigdy bym niczego nie zmieniła. Trzeba było zobaczyć te sceny seksu, ponieważ nie można było ich wyjaśnić.
- powiedziała Emilia Clarke w wywiadzie dla The Sun. Gwiazda odniosła się też do wspomnianej, najsłynniejszej sceny.
Chciałam po prostu wyjść i zrobić mocną scenę, która nie była seksualna - była naga, ale była silna. Dostaję dużo g**na za zrobienie nagich scen i scen seksu. To samo w sobie jest tak antyfeministyczne. Kobiety nienawidzące innych kobiet to problem. To denerwujące.
- dodała aktorka.
Czy kolejne, nagie sceny Emilii Clarke pojawią się w 8. sezonie Gry o Tron? Zważywszy na obecność w jej pobliżu Jona Snowa, może być gorąco... :)
>> Gra o Tron 8: oficjalny trailer w sieci! Tak wygląda 8. sezon Game of Thrones [VIDEO]