Śmierć Neda Starka w 1. sezonie Gry o Tron była właściwie pierwszym tak brutalnym i zaskakującym pożegnaniem z bohaterem w całym serialu. W kolejnych sezonach widzowie wiedzieli już, że w Game of Thrones nikt nie jest bezpieczny.
Okazuje się, że grający Neda Starka Sean Bean nie do końca pogodził się z tak rychłą śmiercią swojego bohatera. Zapytany przez Press Association, którego ze swoich bohaterów chciałyby przywrócić do życia, odparł:
„Prawdopodobnie z Gry o Tron. Ale jest ich bardzo dużo – prawie wszystkie. Lubią umierać”
Dziennikarz zasugerował, że Ned Stark mógłby powrócić w Game of Thrones 7 tak, jak z zaświatów do serialu powrócił inny bohater – Jon Snow. W końcu w świecie Gry o Tron wszystko jest możliwe.
„Wiem. Powiedz im!” - odpadł Sean Bean.
Sean Bean słynie z ról bohaterów, którym nie udaje się przeżyć do końca historii. Wśród jego najsłynniejszych śmierci prócz Neda Starka znajdują się Boromir z Władcy Pierścieni oraz Alec Trevelyan z GoldenEye czyli jednego z filmów z serii o Jamesie Bondzie.
Taki to specjalista od umierania z tego Seana Beana! Chcielibyście zobaczyć Neda Starka w Grze o Tron 7?
i

i