4. sezon The Crown zdecydowanie należał do kobiecych postaci. Prawdziwą furorę wśród fanów serialu zrobiły zwłaszcza dwie panie - Emma Corrin wcielająca się w rolę młodej księżnej Diany oraz Gillian Anderson, grająca w The Crown 4 rolę Margaret Thatcher.
Fani i krytycy docenili zwłaszcza tę drugą - Amerykanka przeszła do roli niesamowitą metamorfozę i całkowicie zmieniła swój sposób mówienia, by upodobnić się do słynnej polityk. Internauci nie mają wątpliwości, że Gillian Anderson zasłużyła za tę rolę na nagrody telewizyjne, które będą przyznawane w przyszłym roku.
Gillian Anderson na tronie
Historia opowiadana w The Crown biegnie jednak do przodu i jeszcze w 4. sezonie zobaczyliśmy, jak Margaret Thatcher pożegnała się z fotelem premiera. Tym samym nie wiadomo, czy scenarzyści przewidzieli jej pojawienie się choć epizodycznie w kolejnym sezonie produkcji. Gillian Anderson nie tęskni jednak za posadą premiera. Okazuje się, że znacznie bardziej kręci ją... tron!
Aktorka wrzuciła na Instagram zdjęcie, na którym w przebraniu z serialu przymierza się do zajęcia miejsca należącego do królowej Elżbiety II!
Tylko wypróbowuję
- napisała.
Zobaczcie genialną fotkę Gillian Anderson z planu The Crown!