O tym, że George Michael jest uzależniony od narkotyków rozpisywały się media na całym świecie. Piosenkarz przez długi czas przebywał na odwyku, gdzie walczył z nałogiem palenia marihuany. To była bardzo droga terapia, bo kosztowała 190 tysięcy funtów za miesiąc pobytu w ośrodku.
Żona kuzyna George’a Michaela w rozmowie z The Sun, w połowie 2015 roku powiedziała, że artysta jest uzależniony nie tylko od marihuany. Jej zdaniem George palił też crack. Wtedy piosenkarz powiedział, że to pomówienia, a osoba, która je rozpowszechnia widziała go ostatni raz 18 lat temu i zupełnie nie wie, co dzieje się w jego życiu. Jednak w kontekście ostatnich wiadomości, te informacje mogą nabrać zupełnie innego znaczenia.
>>> George Michael nie żyje! Oto największe przeboje artysty! <<<
Przyczyny śmierci George’a Michaela nie są jeszcze znane, ale na pewno uzależnienie od narkotyków nie pomogło piosenkarzowi w utrzymaniu zdrowia. Przypomnijmy, George Michael zmarł 25 grudnia w swoim domu w Wielkiej Brytanii. Policja zaznaczyła, że ze śmiercią nie miały związku osoby trzecie. Artysta miał 53 lata.
dr