Tuż przed Bożym Narodzeniem do kin trafi film "The Midnight Sky" ("Niebo o północy") w reżyserii George'a Clooneya. Słynny aktor nie tylko stoi w nim za kamerą, ale także gra główną rolę.
Dramat opowiada o samotnym naukowcu, który prowadzi badania w Arktyce i próbuje nawiązać kontakt z powracającymi na Ziemię astronautami, aby uchronić ich przed katastrofą.
George Clooney nie ukrywa, że film "The Midnight Sky" to wyjątkowe i bardzo ważne dzieło na długiej liście produkcji z jego udziałem, dlatego przygotowując się do roli był gotów na spore poświęcenia. Jednym z nich było szybkie zrzucenie wagi.
Niestety miało to dla Clooneya przykre konsekwencje.
George Clooney trafił do szpitala
Na dwa tygodnie przed premierą filmu "The Midnight Sky" brytyjski The Mirror donosi, że przygotowując się do roli George Clooney zrzucił w krótkim okresie aż 12 kg wagi.
Niestety tak szybkie odchudzanie nie pozostało bez wpływu na zdrowie aktora. Clooney doznał zapalenia trzustki i trafił do szpitala!
Polecany artykuł:
Myślę, że zbyt mocno starałem się szybko zrzucić wagę i prawdopodobnie nie zadbałem o siebie wystarczająco
- przyznaje aktor.
Na szczęście lekarze szybko postawili 59-letniego Clooneya na nogi i dzięki pomocy medyków George mógł szybko wrócić do pracy przy swoim najnowszym filmie.
Efekty tej pracy będziemy mogli podziwiać już 23 grudnia.