Meghan Markle już od ponad roku jest jedną z najbardziej obserwowanych kobiet na świecie. Gdy amerykańska aktorka oficjalnie została narzeczoną księcia Harry'ego, zainteresował się nią cały świat. Po ślubie Meghan przejęła swoje nowe, książęce obowiązki i regularnie pokazuje się publicznie na najróżniejszych spotkaniach.
W międzyczasie media zdążyły powiedzieć o niej już niemal wszystko. Atmosferę wokół niej podkręcają doniesienia na temat jej trudnego charakteru, wpływu na księcia Harry'ego i upodobania do drogich ubrań. Sytuacji wizerunkowej Meghan nie poprawia też jej rodzina, z którą księżnej do teraz nie udało się znaleźć porozumienia.
Kryzys wizerunkowy Meghan Markle? George Clooney ostrzega
Trudno zatem nie zauważyć, że w ostatnich miesiącach wizerunek księżnej znacznie się pogorszył. Tabloidy prześcigają się w doniesieniach na temat kolejnych niepożądanych cech żony księcia Harry'ego, a wisienką na torcie są ostatnie plotki, według których sama królowa Elżbieta gotowa jest zapłacić Meghan 37 milionów funtów, by ta rozwiodła się z jej wnukiem i wróciła do Stanów Zjednoczonych.
Problemy Meghan Markle ostro skomentował jej znajomy z branży - George Clooney. Aktor wraz z żoną byli obecni na ubiegłorocznym ślubie Meghan i Harry'ego, zatem był naocznym świadkiem zmian, które zaszły w postrzeganiu jej w ostatnim czasie.
Wszędzie ją śledzą. Jest kobietą w siódmym miesiącu ciąży, a cały czas jest ścigana, oczerniana i śledzona w taki sam sposób, jak Diana. Historia się powtarza. Wiemy, jak to się kończy.
- powiedział.
George Clooney nie ukrywał też zaskoczenia opublikowaniem listu, który Meghan Markle napisała do swojego ojca. Jego zdaniem to "nieodpowiedzialne".
Meghan Markle wysłała do ojca długi list. On opublikował go w tabloidach!