W jednym z ostatnich odcinków serialu Glee wyemitowanych w USA doszło do pocałunku pomiędzy bohaterami granymi przez Chrisa Colfera i Darrena Crissa. Ta scena wywołała spore zamieszanie w mediach.
Okazuje się długi, namiętny buziak między granymi przez aktorów homoseksualistami Kurtem i Blainem bardzo ucieszył fanów serialu, i to nie tylko tych o odmiennej orientacji. Widzowie mieli nadzieję, że śledzona przez nich znajomość postaci potoczy się w ten sposób.
Psychologowie zaobserwowali, że homoseksualni bohaterowie już nie tylko są tolerowani przez amerykańskie społeczeństwo, ale także bardzo pozytywnie odbierani. To świadczy o coraz większej tolerancji wśród telewidzów w USA.
Ciekawe, jak ten odcinek zostanie odebrany w Polsce...
(bdb)