Friz pochwalił się kolejnym sukcesem i mówi, że dopiero się rozkręca. Zdradził plany na przyszłość

Spis treści

1. Od "Pokémon GO" do biznesowego giganta
2. Friz i jego plany na przyszłość
3. Friz w prestiżowym zestawieniu Forbes 30 Under 30

Od "Pokémon GO" do biznesowego giganta

Friz rozpoczął swoją działalność na YouTubie w 2010 roku, tworząc proste materiały wideo, które miały charakter hobbystyczny. Jego kanał na początku poświęcony był głównie tematyce gier, takich jak popularne Pokémon GO. Z biegiem lat Wiśniewski zrozumiał jednak, że jego pasja może przekształcić się w poważny biznes. Tak też się stało – zaczął tworzyć bardziej profesjonalne materiały, które zdobywały coraz większe grono odbiorców. Kluczowym momentem w jego karierze było założenie Ekipy, grupy influencerów, która szybko zdobyła ogromną popularność, nie tylko na platformach społecznościowych, ale także w tradycyjnych mediach.

Friz, będący głównym twórcą i liderem Ekipy, wspólnie z pozostałymi członkami zespołu, rozszerzył działalność o różnorodne projekty komercyjne. Od własnych produktów sygnowanych marką Ekipa, przez współpracę z firmami, aż po stworzenie holdingu, który obecnie wyceniany jest na około 160 milionów złotych. Wiśniewski otwarcie mówi, że jego ambicje sięgają znacznie dalej.

Friz i jego plany na przyszłość

Wiśniewski otwarcie mówi, że ma kolejne plany, które mają na celu nie tylko zwiększenie zasięgów, ale także rozwój nowych, innowacyjnych przedsięwzięć. Jeden z takich projektów to produkcja o budżecie sięgającym 17 milionów złotych, która ma na celu pokonać tradycyjną telewizję i stworzyć coś zupełnie nowego, co przyciągnie widzów z różnych platform.

To, co wyróżnia Friza na tle innych influencerów, to jego długoterminowa strategia biznesowa. Karol Wiśniewski doskonale zdaje sobie sprawę z dynamiki rynku i stale rozwija swoje projekty. W wywiadzie dla Forbes powiedział:

Tworzymy ten rynek i idzie nam coraz lepiej. Jesteśmy już gotowi, aby do naszego wyniku finansowego dopisać jedno zero więcej

- powiedział w rozmowie z magazynem "Forbes".

Friz w prestiżowym zestawieniu Forbes 30 Under 30

Friz trafił do prestiżowego rankingu Forbes 30 Under 30, który wyróżnia najbardziej obiecujących młodych przedsiębiorców w różnych branżach. Dla Karola Wiśniewskiego jest to ogromne osiągnięcie, które traktuje nie tylko jako potwierdzenie swojego sukcesu, ale również jako impuls do dalszego rozwoju. W swoich mediach społecznościowych youtuber podzielił się emocjonalnym wpisem, w którym opowiadał o tym, jak bardzo ten moment jest dla niego wyjątkowy.

Szczerze? Marzyłem o tym momencie!!!! Pojawiłem sie na liście FORBES 30 UNDER 3. To dla mnie niezwykły dzień, a czemu? Bo jestem totalnie zwykłym gościem. Wychowałem się na osiedlu, a od 14 roku życia zajawkowo nagrywałem filmiki. Były fatalne, a wszystkiego uczyłem się sam z poradników na yt. Powiedzieć że droga od tych pierwszych filmów do dziś nie była łatwa to jak nie powiedzieć nic. I dlatego ten dzień jest dla mnie wyjątkowy. Bo nigdy nie miałem talentu, nie miałem kasy, nie miałem żadnych znajomości. Miałem za to wielką upartość i postanowiłem że zrobię wszystko by zarabiać z tego co kocham. Dziś, 14 lat po moim pierwszym filmie na yt znalazłem się na tej prestiżowej liście FORBES 30 UNDER 30.

- pisze influencer.

W swoim wpisie na Instagramie Friz podziękował wszystkim, którzy mieli wpływ na jego drogę do sukcesu. Wyraził szczególną wdzięczność swojej partnerce, Wersow, która od lat wspiera go w każdym kroku. Podziękował również Wujasowi i każdemu, kto kiedykolwiek z nim współpracował.

Kochanie na maksa ci dziękuję, bo gdyby nie ty, napewno nie mógłbym pisać tego wszystkiego i być na tej okładce. Bez tej miłości i wsparcia nie mam pojęcia gdzie dziś bym był, ale wiem napewno że nie byłoby to fajne miejsce. (...) Chce docenić też każdego, kto kiedykolwiek że mną pracował. Każdej jednej osobie, która budowała sukces ekipy. (...) Oczywiście też Wujas - wszystkie twoje rady ukształtowały mnie jako człowieka

- czytamy w emocjonalnym wpisie Karola.

Friz udowodnił, że marzenia mogą się spełniać, jeśli tylko włoży się w nie wystarczająco dużo pracy i serca.