Czego to gwiazdy nie wymyślą, by zwrócić na siebie uwagę?! Cały przegląd ich "trików" można było podziwiać na gali Flesz Fashion Night 2019, która miała być największą imprezą modową w Polsce. Czy była? To już zostawiamy Waszej ocenie!
Gwiazdy na Flesz Fashion Night
Trudno uniknąć wrażenia, że na Flesz Fashion Night celebrytki chciały się poczuć, jak na słynnej nowojorskiej MET Gala. Chciałoby się jednak powiedzieć, że jaki show biznes, taka MET Gala. Wiele polskich gwiazd, zamiast w innowacyjność, rozmach i świeżość, poszło po prostu w kicz. Najlepiej sprawdziły się znane już rozwiązania modowe, choć niektóre panie naprawdę zaskoczyły nas pozytywnie!
Niewątpliwie jedną z gwiazd, które najbardziej przykuwały uwagę, była Agnieszka Hyży z wielkimi wiśniami na głowie. Nie do końca wiemy, co autorka stylizacji miała na myśli, ale skojarzenie mamy jedno: Jolasia Kiepska!
Poza nią oczy obecnych skutecznie skupiały na sobie Doda i Joanna Moro. Obie panie założyły na siebie prześwitujące kreacje, przez co Doda pokazała pupę, a Moro - piersi. Druga z pań pochwaliła się dodatkowo ciążowym brzuszkiem, podobnie zresztą jak Sylwia Przybysz i Paula Tumala. Blanka Lipińska, która niedawno wzięła fejkowy ślub, tym razem wybrała się chyba na równie fejkowy pogrzeb ;). Pisarka prezentowała się jednak w swojej czarnej kreacji bardzo szykownie. Klasę (i przy okazji klasykę) pokazały również Sandra Kubicka, Julia Wróblewska, Paulina Sykut-Jeżyna i Julia Wieniawa, której kreacja została okrzyknięta najlepszą na Flesz Fashion Night 2019. Aktorka postawiła też na dosyć ciekawy makijaż - mocno podkreślone czerwienią usta i oczy saute! Nieco przekombinowaną stylizację zaprezentowała Marina Łuczenko-Szczęsna, która dotąd zazwyczaj lądowała na szczycie naszych zestawień najlepiej ubranych gwiazd. Olga Kalicka i Angelika Mucha z kolei nie najlepiej dobrały swoje kreacje do figury.
Kto podobał Wam się najbardziej na Flesz Fashion Night 2019, a kto najmniej?