Pamela Stefanowicz i Mateusz Janusz poznali się jeszcze na studiach, gdzie z początku ich relacja opierała się na przyjaźni. Jednak z czasem przekształciła się w gorące uczucie, które nie tylko przetrwało próbę czasu, ale też przerodziło się w niezwykłą współpracę. Już od 2014 roku wspólnie dzielą się z internautami swoją pasją do fitnessu, zdrowego stylu życia oraz podróży, a życie pełne jest przygód, dokumentują w mediach społecznościowych.
Pod nazwą Fit Lovers, Pamela i Mateusz zdobyli ogromną rzeszę fanów – ich konto na Instagramie śledzi obecnie aż 1,7 miliona osób. Codziennie inspirują swoich obserwatorów, dzieląc się nie tylko treściami związanymi z aktywnością fizyczną, ale również fragmentami z życia prywatnego. Ich relacja, pełna miłości, humoru i wzajemnego wsparcia, stała się wzorem dla wielu młodych par. Teraz, po raz kolejny udowodnili, że ich miłość jest wielka i chcą dalej razem iść przez życie.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Fit Lovers kupili mieszkania za granicą. Wyprowadzają się z Polski?
Tak szybkiego terminu ślubu nikt się nie spodziewał
W ostatnim czasie fani Fit Lovers z ekscytacją śledzili ich zaręczyny, które odbyły się w romantycznej scenerii. Trzeba jednak zaznaczyć, że to nie pierwszy raz, kiedy Mateusz poprosił Pamelę o rękę, a każda z tych chwil była wyjątkowa i starannie zaplanowana. Jednak po ostatnich zaręczynach fani zaczęli zasypywać parę pytaniami o datę ślubu, oczekując, że w końcu usłyszą odpowiedź. I tak się stało! Fit Lovers nie kazali długo czekać swoim obserwatorom – opublikowali na Instagramie wideo, w którym w typowy dla siebie sposób, pełen energii i kreatywności, zdradzili, kiedy odbędzie się ich uroczystość. Okazało się, że ślub odbędzie się już za miesiąc!
Pamela Stefanowicz jest w ciąży?!
Tak nagła decyzja zaskoczyła wszystkich – od fanów, przez media, aż po bliskich pary. Przyzwyczajeni do niespodzianek ze strony Fit Lovers, internauci od razu zaczęli spekulować, co stoi za tak szybkim wyborem terminu. Pojawiły się nawet sugestie, że Pamela może być w ciąży, co miałoby być jednym z powodów, dla których para tak przyspieszyła plany. W komentarzach pod ich postem nie zabrakło zabawnych uwag: „Bebiś też będzie? Czy to mięsień brzuszny rzucił cień?”. Mimo tych spekulacji, para nie odniosła się do tych plotek, zostawiając fanów w niepewności.