Hasło #zostańwdomu sprawia, że wiele osób „wybiera” się na zakupy online. Sieci sklepów i mniejsi przedsiębiorcy doskonale o tym wiedzą, dlatego aby przyciągnąć jak największą rzeszę klientów oferują wiele rabatów. Nie da się ukryć, że internetowe zakupy ratują wiele osób. Dzięki takiej metodzie kupowania dbają o bezpieczeństwo swoje i bliskich. Niestety z takiej możliwości nie chciała skorzystać firma KKW Beauty należąca do Kim Kardashian. Mimo iż sprzedaż odbywa się online to firma właśnie ogłosiła, że zaprzestali wysyłania towaru do klientów. Co prawda strona nadal istnieje i można zamówić produkty, ale będą one prawdopodobnie wysyłane dopiero gdy zakończy się pandemia…
„Z powodu bieżących problemów zdrowotnych w Kalifornii nasze centrum realizacji jest tymczasowo zamykane. Chociaż nasza strona internetowa pozostaje dostępna do przyjmowania zamówień to centrum realizacji nie może tym razem zagwarantować terminów dostaw. Twoje zamówienie będzie priorytetem gdy tylko będziemy mogli wznowić wysyłkę”. – napisała firma w oświadczeniu.
Firma dodała też, że przez cały czas będzie możliwość anulowania zamówienia z automatycznym zwrotem pieniędzy.
Myślicie, że Kim Kardashian dobrze zrobiła podejmując taką decyzję? Czy może powinna wykorzystać ten czas i fakt, że sporo ludzi robi teraz zakupy online…?
Polecany artykuł: