Wielki finał Tańca z Gwiazdami 2019 już w najbliższy piątek, 17 maja. Zmierzą się w nim dwie ulubione pary widzów dziewiątek edycji show w Polsacie: Joanna Mazur i Jan Kliment oraz Tomasz Gimper Działowy i Natalia Głębocka. Co do pierwszej z par, nikt nie ma wątpliwości co do tego, że tu poziom jest naprawdę wysoki, co do drugiej... Cóż, nie ma wątpliwości, że w półfinale lepsi byli Tamara Gonzalez Perea i Rafał Maserak, jednak Gimper ma bardzo dużą rzeszę fanów swojego kanału w internecie i to oni zaważyli na losach głosowania. Czy zdecydowani faworyci, Joanna i Jan, również będą musieli im ulec?
Finał Tańca z Gwiazdami 9 zapowiada się naprawdę emocjonująco z jeszcze jednego powodu: na scenie tego wieczoru ma ponoć stanąć Edyta Górniak. Jeśli wierzyć prasie, artystka zaplanowała naprawdę wyjątkowy występ, w którym pokaże pełnię swoich możliwości wokalnych. Ale gdyby te jednak nie zrobiły na widzach wrażenia, gwiazda podobno postanowiła zabłysnąć nie tylko talentem, ale i baaardzo drogą biżuterią!
Edyta uznała, że na finał „Tańca z gwiazdami”, w którym sama kiedyś występowała, musi zaproponować widzom coś wyjątkowego. Oprócz tego, że przygotowała piosenkę, w której będzie mogła w pełni zaprezentować skalę swojego słynnego głosu, postanowiła włożyć nietuzinkową biżuterię. Pojawi się w diamentach: kolii oraz dodatkach wartych ćwierć miliona złotych
- mówi znajomy Edyty Górniak, cytowany przez Fakt. Piosenkarki i jej biżuterii ma ponoć pilnować specjalnie wynajęty dodatkowy ochroniarz!
Specjalnie wyszkolony profesjonalista zadba o to, by Edycie ani diamentom nic się nie stało
- potwierdza informator. Jak widać, artystka robi, co może, by tego wieczoru zabłysnąć! ;)