W życiu Filipa Chajzera ostatnio sporo się dzieje. Po tym, jak rok temu pożegnał się z rolą prowadzącego "Dzień Dobry TVN" postanowił nieco odpocząć od mediów i skupił się na rozwijaniu własnego biznesu. Jak wielokrotnie potwierdzał w wywiadach, otworzenie własnej budki z kebabem było wielkim marzeniem od kiedy w latach 90. pojechał wraz ze swoim tatą Zygmuntem Chajzerem do Niemiec. To właśnie tam po raz pierwszy spróbował Kreuzberg Kebapa i od tamtej pory w każdym dönerze szukał tego smaku. Danie od Filip Chajzera cieszy się ogromną popularnością, a sam właściciel chętnie dogląda swojego biznesu. Z racji wakacji Chajzer postanowił nieco rozszerzyć swoje menu i oprócz znanego już wszystkim kebapa można tam kupić między innymi śledzia, panierowane kalmary oraz popularną rybę z frytkami.
Filip Chajzer chce rozszerzyć kebabowy biznes i szuka pracowników. Ile można zarobić?
Prezenter nie ukrywa, że na tym nie zamierza poprzestać i chce rozwinąć swoje kebabowe imperium. Chciałby, aby podobne budki stanęły także w innych miastach Polski. Obecnie dönerem można jedynie zajadać się w Warszawie, bo właśnie w stolicy, przy ulicy Burakowskiej stoi budka. Powodem, dla którego dziennikarzowi nie udało się jeszcze rozszerzyć swojej działalności, jest brak rzetelnych pracowników.
To jest największy problem nie tylko biznesu gastronomicznego, ale biznesu w ogóle w Polsce. Czyli pracownik. Niestety nie chodzi tylko o brak pracowników, ale również ich zaangażowanie - powiedział Chajzer Faktowi.
Ile można zarobić pracując u Filipa Chajzera?
30 zł za godzinę. Jako kucharz 30 zł, kasa 27. Na początek. Z możliwością rozwoju - wyjawił w tej samej rozmowie prezenter.
Zatem pracując w pełnym wymiarze godzin, można liczyć na zarobek rzędu 4800 zł. Przyjęlibyście taką ofertę?
Listen on Spreaker.