Filip Chajzer to osoba, której chyba nikomu nie trzeba przedstawiać. Do niedawna mogliśmy go oglądać w roli gospodarza "Big Brothera", "Małych Gigantów" czy porannego programu stacji TVN "Dzień Dobry TVN". Z tym ostatnim formatem prezenter pożegnał się prawie rok temu i od tamtej pory sporo się działo w jego życiu. Rok 2024 przyniósł Filipowi Chajzerowi wiele zmian i nowych doświadczeń. Dziennikarz nie tylko kupił nieruchomość w Hiszpanii, ale również otworzył własny biznes oraz spróbował swoich sił na parkiecie popularnego tanecznego show stacji Polsat "Taniec z gwiazdami". Okazuje się, że to nie koniec wyzwań. Choć początkowo Chajzer zaklinał się, że nigdy nie wystąpi w popularnych wśród celebrytów freak fightach, to właśnie jego udział w nadchodzącej gali, która odbędzie się na Stadionie Narodowym w Warszawie za nieco ponad miesiąc, stał się faktem.
Zygmunt Chajzer zareagował na informację o udziale Filipa Chajzera w Fame MMA
W mediach spekulowano, że Filip Chajzer może stanąć do walki z popularnym influencerem, Książulem, który niezbyt przychylnie ocenił serwowany przez Chajzera Kreuzberg Kebap. Książulo stanowczo temu jednak zaprzeczył. Podobno ofertę walki z dziennikarzem miał odrzucić także Sebastian Fabijański. Ostatecznie Chajzer zmierzy się w klatce z youtuberem Gimperem, czyli Tomaszem Działowym, który w przestrzeni medialnej zaistniał w 2011 roku, kiedy zaczął nagrywać na platformie kontent poświęcony grom komputerowym.
Co o tym kontrowersyjnym dla wielu pomyśle sądzi ojciec prezentera Zygmunt Chajzer? Serwis Plotek, próbował się tego dowiedzieć u źródła, jednak znany dziennikarz nie chciał się wypowiadać na ten temat.
Nie wypowiadam się o tym i nic nie powiem. Przepraszam serdecznie i dziękuję. Czy będę szedł na walkę? Nie powiem - powiedział Plotkowi Zygmunt Chajzer.