Michał Figurski

i

Autor: WBF

Figurski: "NIGDY NIE UNIKAŁEM" płacenia alimentów! Odeta Moro żądała ich podwyższenia?

2019-08-13 22:55

Michał Figurski wydał oświadczenie, w którym skomentował doniesienia medialne na temat swoich relacji finansowych z byłą żoną. Dziennikarz zaprzeczył, jakoby Odeta Moro utrzymywała go i spłacała jego kredyty. Napisał też, że matka jego dziecka zażądała podniesienia alimentów na córkę, której koszty utrzymania "wynoszą miesięcznie wielokrotność średniego krajowego wynagrodzenia"!

Jak poinformował tygodnik Twoje Imperium, końca dobiegł proces w sprawie zmniejszenia alimentów, jakie Michał Figurski płaci na córkę, Sonię. Decyzję sądu skomentowała w rozmowie z gazetą Odeta Moro. Dziennikarka powiedziała, że nie zamierza odwoływać się od niej, bo jest zadowolona z tego, jak zakończyła się ta sprawa. Tymczasem Figurski daje do zrozumienia, że wynik procesu mocno rozmija się z wcześniejszymi oczekiwaniami matki jego córki.

Odeta Moro chciała podniesienia alimentów?

Michał Figurski wydał oświadczenie w mediach społecznościowych. W długim poście na Facebooku dziennikarz napisał, że Odeta Moro żądała podniesienia kwoty alimentów do bardzo wysokiej kwoty. Zapewnił też, że nigdy nie uchylał się od obowiązku alimentacyjnego wobec córki. Zaprzeczył także, jakoby był na utrzymaniu swojej byłej żony, co sugerowały niektóre media.

(...) Zasądzenie ode mnie alimentów na rzecz mojej córki miało miejsce w okresie, gdy moje zarobki wielokrotnie przewyższały obecne dochody, a mój stan zdrowia pozwalał osiągać wpływy pozwalające na swobodne regulowanie ww zobowiązań alimentacyjnych. Ze względu na zmiany, jakie zaszły w moim życiu, dwa lata temu zwróciłem się do Sądu z prośbą o zrewidowanie moich możliwości zarobkowych i wydatków, jakie ponoszę obecnie na moje utrzymanie (zwielokrotnionych znacznymi kosztami leczenia i rehabilitacji) i Córki, która pozostaje na moim utrzymaniu ze względu na nieprzerwany stosunek rodzinny i wychowawczy. Mimo korzystnej dla mnie decyzji Sądu, moja była małżonka (twierdząc, iż koszty utrzymania naszego wspólnie wychowywanego szesnastoletniego dziecka wynoszą miesięcznie wielokrotność średniego krajowego wynagrodzenia czyli dziesięć tysięcy złotych), po raz kolejny wbrew sądowych decyzji wnosiła o podniesienie ustalonych sądownie zobowiązań, których chcę podkreślić, NIGDY NIE UNIKAŁEM. Po rozpatrzeniu możliwości finansowych obojga rodziców, Sąd podtrzymał postanowienie zabezpieczające obniżenie alimentów. (...) Pragnę też nadmienić iż moja była małżonka nigdy nie regulowała za mnie jakichkolwiek należności kredytowych, ani rachunków i nigdy, wbrew doniesieniom medialnym, nie pozostawałem w żadnym stopniu na jej utrzymaniu.

- pisze Michał Figurski i grozi podjęciem kroków prawnych za publikowanie przez media nieprawdziwych informacji, naruszających jego dobre imię.

Zobacz też:

Odeta Moro i Michał Figurski

i

Autor: WBF