W internecie wciąż echem odbija się sprawa zerwania jednej z głośniejszych par w show biznesie. Do tej pory zarówno Fagata, jak i Lizak stronili od bardziej szczegółowych wyjaśnień na temat prawdziwego powodu. Agata dawała jedynie pojedyncze sygnały na swoim koncie na Instagramie. Żaliła się zarówno w relacjach, jak i na prywatnym kanale, pokazywała zdjęcia spłakanej twarzy. Część koleżanek i kolegów z branży Fagaty nie chciała komentować jej zachowań, inni zaś robili to bardzo ochoczo.
Na podstawie insynuacji Fagaty internauci spekulowali dopuszczenie się zdrady którejś ze stron. Wtedy to Piotr przerwał milczenie, wykluczając tę opcję słowami:
Słuchajcie, trzeba wam coś wyjaśnić, bo to już poszło za daleko. Nie jesteśmy razem, ale nikt nikogo nie zdradził, nie ma między nami złości, mamy normalne relacje jak dorośli ludzie i to jest tyle w tym temacie.
Zdrada czy coś innego? Co jest powodem zerwania Fagaty z Lizakiem?
Temat znowu powrócił do żywych. Fagata wystąpiła w Szalonym Podcaście, gdzie została zapytana o kwestię rozstania z Piotrkiem. Nie chcąc drążyć tematu, odpowiedziała jedynie:
Nie chcę tutaj takich prywatnych rzeczy wyciągać, ale powiedzmy, że Piotrek nie jest jeszcze gotowy na to, żeby się zaangażować w taki związek z kimś, a ja jestem.
W swoim podcaście Tomek dopytał jeszcze o potwierdzenie lub odrzucenie tej podejrzewanej wersji wydarzeń:
No nic, no szkoda. W każdym razie dementujesz to, że do jakiejś tam doszło zdrady, tylko niedogadanie, bo sugerowałaś, i też przez to pewnie dostał hejt.
Plotki o zdradzie Fagata nazywa nieporozumieniem. Wszystko wskazuje więc na to, że zerwanie było przemyślaną decyzją i nie wydarzyło się to pod wpływem emocji. Wygląda też na to, że więcej szczegółów nie poznamy lub trzeba będzie na nie po prostu jeszcze trochę poczekać.
Poniżej cały wywiad z Fagatą w Szalonym Podcaście.