Ewa Farna sumiennie stosuje się do zasady #zostanwdomu i z własnych czterech ścian obserwuje rozwój sytuacji związanej z koronawirusem. Gwiazda doskonale zdaje sobie sprawę z zagrożenia, jednak stara się nie oddawać pesymizmowi. Wbrew przeciwnie - Ewa próbuje znaleźć dobre strony przymusowej izolacji. I zwraca uwagę na bardzo ważne rzeczy!
A gdyby spojrzeć na kwarantannę trochę inaczej? Ewa Farna ma rację - warto teraz trochę się postarać nie tylko o unikanie zagrożeń.
Ewa Farna w czasach koronawirusa. Warto przeczytać!
Ewa Farna zamieściła na swoim profilu na Instagramie wpis w języku polskim i czeskim.
I tak sobie oglądam filmiki, jak nad pustymi włoskimi ulicami zaczynają ożywać balkony.
Ludzie śpiewają z okna do okna. Do zwykle zapchanej turystami Wenecji tym razem zawitały delfiny.?
Wolontariusze szyją maski do szpitali, bo jest ich deficyt w całym kraju. (przynajmniej w Czechach). Nasza europejska cywilizacja jest synonimem pracy, skupianiem się na wyniki, niepotrzebnych zakupów, bywamy bezwzględni, egoistyczni. Żyjemy w najwygodniejszych czasach a jednak cały czas niezadowoleni. To była chyba kwestia czasu, kiedy coś walnie nas po palcach.
- pisze wokalistka.
I dalej:
- czytamy.
Zgadzacie się z Ewą Farną?
Może to ma być okazja by znów skierować nas ludzi powrotem DO siebie, do nas samych.?
Mamy przestrzeń być w domu z rodziną, zaopiekować się starszymi osobami…. w tym całym pośpiechu zwolnić, i w domu robić rzeczy, na które nigdy nie było czasu.⏱
Możemy uratować zdrowie/ życie swoje i swego sąsiada tym, że będziemy oglądali Netflixa. Albo przeczytamy książkę, która leży przy łóżku juz parę miesięcy.? Paradoksalnie cały koronawirus zmusza nas do robienia rzeczy, które mielibyśmy chcieć robić z własnej woli:
❤️Zwolnić. Cieszyć się czasem w domu z najbliższymi.
❤️Być solidarnym, myśleć też o innych…
❤️Zadzwonić do babci jak się jej powodzi i czy czegoś nie potrzebuje.
❤️Zrozumieć, że jesteśmy częścią przyrody i nie powinniśmy ją olewać (ewent. tylko podlewać haha)
❤️Skupić się na sobie, nauczyć się nudzić! ?
❤️No i pokory- by docenić to jak dobrze się mamy.
Jak zawsze, staram się znaleźć coś pozytywnego.
Wierzę w to, że wszystko ma jakieś znaczenie (brzmi to jak cytat z banalnej piosenki, ale I MEAN IT ?!)
Wykorzystajmy te dobre możliwości, które z sobą to świństwo niesie.
Bo co innego nam pozostaje.