Ewa Farna

i

Autor: WBF Ewa Farna

Ewa Farna ma „krew i cierpienie zwierząt na rękach”. Fani jej tego nie darują

2022-04-13 12:06

Ewa Farna podpadła fanom. Zdecydowała się zostać twarzą firmy, która ma bardzo złą opinię wśród obrońców zwierząt. Farna próbuje się tłumaczyć przed niezadowolonymi internautami i wygląda na to, że nie wycofa się z intratnej współpracy.

Ewa Farna ma swoich fanów zarówno w Czechach jak i w Polsce. Na co dzień mieszka wraz z rodziną na obrzeżach Pragi. W 2017 roku wyszła za mąż za Martina Chrobota – gitarzystę swojego zespołu, z którym wychowuje dwoje dzieci. 2,5-letniego Artura i kilkutygodniową Ellę. 28-latka poświęca większość czasu na wychowywanie dzieci, jednak w tym natłoku obowiązków podjęła się współpracy z dużą firmą kosmetyczną.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Ewa Farna URODZIŁA! Zdradziła imię dziecka i pokazała jego zdjęcie! Zobacz!

Ewa Farna w ogniu krytyki. Fani czują są zawiedzeni

Ewa opublikowała na swoim Instagramie post, w którym wyraża wiele radości z racji nawiązania współpracy ze francuskim koncernem kosmetycznym. Fani zwrócili uwagę, że zachwalana przez piosenkarkę firma prowadzi nieetyczne działania względem zwierząt.

Ale się jaram! Czekałam na te propozycje od lat! Podczas sesji często makijażystki mówiły, że nie wierzyły ze to serio są moje rzęsy. I wreszcieeeee, L’Oreal to zauważył i zaprosił mnie do kampanii. Nie mogę uwierzyć, ze jestem twarzą (czy bardziej okiem) L’Oreal Paris i jego tuszu – czytamy na Instagramie Farny.

Na stanowczy odzew fanów nie trzeba było długo czekać. Rzesza osób zwróciła uwagę, że produkty  owej marki są testowane na zwierzętach przez chińskie firmy, ponieważ dopiero po takich badaniach mogą trafić na tamtejszy rynek.

L'Oeal sprzedaje swoje kosmetyki w Chińskiej Republice Ludowej gdzie testowanie na zwierzętach kosmetyków importowanych podczas rejestracji i sprzedawanych w tym kraju jest prawnie wymagane. Firma L'Oreal będąc na rynku chińskim świadomie wyraża zgodę na testowanie ich produktów na zwierzętach oraz płaci za te testy. Koncern nie ukrywa tych informacji, są dostępne na ich oficjalnej stronie internetowej – wypowiedziała się jedna z internautek.

Zawiodłem się na tobie!!! L’Oreal Paris, to firma, która testuje kosmetyki na zwierzętach. Myślałem jednak, ze kasa nie jest dla ciebie najważniejsza... Szoooook. Masz krew i cierpienie zwierząt na rękach!! – napisał fan Ewy.

Ewa Farna nie zostawiła słów krytyki bez komentarza

Pogadamy o tym na bank (…) Było to jedno z pierwszych pytań do nich. Nie jest mi to obojętne a sama byłam milo zaskoczona tym jak jest naprawdę – uspokoiła swoich fanów.

Wygląda na to, że Ewa Farna podjęła bardzo przemyślaną decyzję i nie zamierza wycofać się z zawartej umowy. Fani będą musieli przymknąć oko na zawodowe wybory gwiazdy lub przekonać się do jej opinii.

Sonda
Ewa Farna - lubisz jej twórczość?
Ewa Farna z nową płytą w Radiu ESKA