Eurowizja 2021 tuż tuż! Pierwszy półfinał odbywa się 18 maja. Polska na Eurowizji wystąpi w drugim terminie, czyli 20 maja. Całe szczęście, że mamy zapas tych kilku dni. Rafał Brzozowski niespodziewanie musi się mierzyć z trudnością.
W trosce o bezpieczeństwo uczestników w Rotterdamie obowiązuje reżim sanitarny. Gwiazdy Eurowizji są regularnie testowane na obecność koronawirusa. Okazało się, że test potwierdził jego obecność u jednego z członków polskiej ekipy.
A to znaczy, że Rafał Brzozowski zamiast być na turkusowym dywanie, brał udział w ceremonii otwarcia z pokoju hotelowego.
Zobacz też:
Rafał Brzozowski świętuje otwarcie Eurowizji w pokoju
Trzeba przyznać, że reprezentant Polski na Eurowizji 2021 nie miał lekko. Rafał Brzozowski wzbudził sporo kontrowersji, gdy został wybrany. Później jego piosenka The Ride podzieliła polaków. Ostatecznie muzyk dotarł do Rotterdamu, gdzie w pocie czoła pracował nad występem.
Na drodze stanął mu koronawirus. Dlatego Rafał Brzozowski i jego ekipa nie mogli wziąć udziału w oficjalnym otwarciu uroczystości. Zamiast na słynnym turkusowym dywanie, zapozowali na dywanach w swoich pokojach.
Może i nie ma nas na Turkusowym Dywanie, ale każdy z nas ma w pokoju swój prywatny czerwony dywan! Halo @eurovision, jesteśmy z Wami! ?
Oglądajcie relację z wydarzenia na eurovision.tv
Napisał Rafał Brzozowski pod kolażem zdjęć, na których wraz z ekipą pozują w pokojach.