Eurowizja 2025. Ich utwór wywołał ogromne poruszenie. Na dwa tygodnie przed preselekcjami go zmienili

Eurowizja 2025 zbliża się wielkimi krokami. Już za dwa tygodnie poznamy artystę, który w tym roku będzie reprezentował nasz kraj podczas konkursu w szwajcarskiej Bazylei. Wybór kandydata od lat wzbudza wiele emocji i kontrowersji. Te w tym roku towarzyszyły nam już na starcie, kiedy niespodziewanie z rywalizacji wycofała się jedna z faworytek - Sara James. Obecnie wielu typuje, że eliminacje, które odbędą się już 14 lutego 2025 r., największe szanse na zwycięstwo ma Justyna Steczkowska, która reprezentowała nasz kraj na tym prestiżowym wydarzeniu dokładnie 30 lat temu, a w ubiegłym roku przegrała z Luną zaledwie jednym punktem. Niespodziewanie w gronie faworytów znalazł się także duet Sw@da i Niczos, którzy zaprezentowali utwór "Lusterka".

Preselekcje do Eurowizji już tuż-tuż a Sw@da i Niczos dokonali zmian w utworze "Lusterka"

Sw@da, kompozytor o brazylijskich korzeniach, znany z eksperymentalnego podejścia do muzyki, w duecie z Niczos (Niką Jurczuk) stworzył kompozycję, która wyróżnia się na tle innych propozycji konkursowych. Utwór "Lusterka", który wykonują w gwarze podlaskiej, wywołał niemałe poruszenie wśród internautów. Niespodziewanie utwór stał się najpopularniejszym kawałkiem wśród eurowizyjnych propozycji na liście Spotify, tym samym będąc jednym z głównych kandydatów do zwycięstwa w krajowych preselekcjach. Tymczasem tuż przed eliminacjami duet zdecydował się wprowadzić w kompozycji pewne zmiany. Piosenka "Lusterka" została nieco wydłużona. Jej wersja pierwotna trwała zaledwie 2 minuty i 37 sekund, natomiast obecnie jego długość to 2 minuty i 52 sekundy. Dodano także końcówkę w stylu muzyki phonk - czyli podgatunku muzyki hip-hopowej i trapowej inspirowanej bezpośrednio rapem, który zrodził się w amerykańskim mieście Memphis w latach 90.

Przypominamy, że na zmiany w pierwotnej wersji konkursowego utworu zdecydowała się także Justyna Steczkowska, która do "Gai" dodała zwrotkę w języku angielskim.