Rafał Brzozowski zrobi furorę na Eurowizji 2021? Cleo: "Może to się obroni"

Jeszcze do niedawna większość fanów Eurowizji była przekonana, że w 2021 roku na konkurs pojedzie Alicja Szemplińska, która miała wystąpić na ubiegłorocznej Eurowizji, która ostatecznie została jednak odwołana z powodu pandemii. Wybór władz TVP padł jednak tym razem na Rafała Brzozowskiego, znanego widzom Telewizji Polskiej z prowadzenia programów Koło Fortuny, a następnie Jaka to melodia.

Sama Alicja Szemplińska nie ukrywała na swoim profilu na Instagramie, że decyzja mocno ją dziwi. Młoda wokalistka pisała, że przez ostatni rok żyła nadzieją na występ na Eurowizji 2021, jednak mimo odebrania jej tej szansy nie rozstanie się z marzeniami o wyjeździe na konkurs w przyszłości.

>> Maja Hyży wspiera Alicję Szemplińską! Kibicowała jej występowi na Eurowizji

Na Eurowizji 2021 zamiast niej zobaczymy Rafała Brzozowskiego z piosenką The Ride. Internauci mieli bardzo mieszane reakcje na jego utwór i można szczerze przyznać, że nie wszystkich piosenkarz przekonał do swojej propozycji.

Cleo o Rafale Brzozowskim

W rozmowie z Jastrząb Post swoją opinią na temat wyjazdu Rafała Brzozowskiego na Eurowizję 2021 i jego piosenki podzieliła się Cleo. Wokalistka sama ma za sobą występ na konkursie w 2014 roku, kiedy to razem z Donatanem zajęła 14 miejsce z numerem My Słowianie. Co sądzi o tegorocznej propozycji The Ride?

- powiedziała.

Zgadzacie się z jej opinią?

Na pewno nawiązujemy do lat 80., które są teraz na maksa modne. I teraz jest pytanie. Czy to, że jest dość dużo tego na rynku, czy to jest dobrze, że startujemy z „eightisami” czy nie. Tu miałam rozkminkę. Bo jeżeli coś jest na topie i słuchamy „80s”, to może to się obroni na Eurowizji. Ja jestem optymistką. Jestem bardzo pozytywnie nastawiona. Kawałek jest taneczny, dynamiczny.