Eurowizja 2019: Madonna wywoła skandal? Nie podpisała kontraktu, ale przyjechała na próby!

Fani Konkursu Piosenki Eurowizji z niecierpliwością czekają na konkurs finałowy Eurowizji 2019, który odbędzie się już w sobotę. Emocje nie będą niestety dla polskich widzów tak wielkie, jak byśmy sobie tego życzyli, bo w finale nie zobaczymy Tulii.

>> Eurowizja 2019: ile punktów zdobyła Polska? Tulia poza finałem

Każdy bez wyjątku nie może doczekać się jednak występu Madonny, która ma być główną gwiazdą sobotniego konkursu Eurowizji 2019. Udział Madonny w show już na początku kwietnia potwierdziła Europejska Unia Nadawców i ma być to czwarty raz, gdy artystka pojawi się na eurowizyjnej scenie. Wcześniej widzowie mogli oglądać ją w 1993, 2009 i 2012 roku.

Eurowizja 2019: Madonna wywoła skandal?

Tymczasem The Jerusalem Post donosi, że gwiazda wciąż nie podpisała kontraktu z organizatorami Eurowizji 2019. Madonnie nie przeszkodziło to jednak w przybyciu do Tel Awiwu ze swoją ekipą (podobno ta składa się ze 160 osób) na próby przed sobotnim finałem. Wokalistka przyleciała do Izraela we wtorek wieczorem na pokładzie odrzutowca izraelsko-kanadyjskiego miliardera, Sylvana Adamsa. To właśnie on ma podobno zapłacić za występ Madonny na Eurowizji 2019.

Dlaczego Madonna wciąż nie podpisała kontraktu? Niewykluczone, że znana z kontrowersyjnych występów i nawiązań politycznych gwiazda chce sobie w ten sposób zostawić otwartą furtkę do zrealizowania show, jakie sobie wymarzyła, bez pytania o zgodę. To z kolei wywołuje panikę organizatorów, którzy jak ognia unikają na Eurowizji jakichkolwiek kontrowersji. Wiadomo, że wokalistka nie wystąpi na otwartych dla publiczności próbach, na których zwyczajowo pojawiają się wszyscy wykonawcy.

>> Eurowizja 2019, Polska. Tulia komentuje występ i porażkę. "Jesteśmy dumne. To mały sukces"

Jeszcze w poniedziałek jeden z dyrektorów Eurowizji 2019, Jon Ola Sand, zapowiedział na konferencji prasowej, że bez kontraktu Madonna nie będzie mogła wyjść na scenę.

Jeśli nie podpiszemy kontraktu, nie będzie mogła wystąpić na naszej scenie. Jesteśmy obecnie w dość dziwnej sytuacji. Mamy artystę, który chce wziąć udział w Konkursie Piosenki Eurowizji i którego bardzo chcielibyśmy powitać na scenie. Ale by do tego doszło, musimy się zabezpieczyć.

- mówił.

Jak skończy się ta sytuacja? Myślicie, że Madonna chce wywołać skandal na Eurowizji 2019 i dlatego nie podpisuje kontraktu...?