10 kwietnia odbędzie się pierwsza tura wyborów prezydenckich we Francji. Emmanuel Macron zaprezentował się niedawno w niestandardowym - jak na siebie - ubiorze. Zawsze ogolony, w idealnie skrojonym garniturze i białej koszuli, nagle pokazał się w bluzie i kilkudniowym zaroście.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Wzruszony prezydent Ukrainy odpowiada na pytanie o rodzinę. To wideo chwyta za serce
Emmanuel Macron naśladuje styl Wołodymyra Zełenskiego – jaki jest w tym cel?
Sieć obiegły zdjęcia z Pałacu Elizejskiego, na których prezydent Francji prezentuje się w nieoficjalnym, sportowym ubiorze. Ludzie nabrali podejrzeń do nagłej zmiany stylu Macrona. W internecie pojawiły się komentarze jakoby francuski mąż stanu usilnie stylizował się na Zełenskiego.
Wołodymyr Zełenski jest tylko jeden!
Od kilkunastu dni oczy całego świata zwrócone są w stronę Wołodymyra Zełenskiego, który heroicznie walczy o wolność na Ukrainie i stawia czoło swojemu największemu wrogowi, Putinowi. Nie uciekł z kraju, kiedy amerykański rząd proponował mu ewakuację z Kijowa. Zamiast tego stanął ramię w ramię ze swoją armią i stara się prowadzić swój kraj do zwycięstwa. Swoją energią i determinacją zaraża cały naród, który wierzy, że Rosja w końcu wycofa się z ich terytorium.
Jak wiadomo, prawdziwych bohaterów tworzy życie, a prezydent Ukrainy jest tego najlepszym przykładem. Dzięki takiej postawie cieszy się ogromnym szacunkiem i poważaniem nie tylko w swoim kraju, ale również poza jego granicami. Priorytetem Zełenskiego jest teraz obrona kraju, dlatego naturalnym jest, że na chwilę obecną zrezygnował z białych koszul i krawatów.
Internautów śmieszy nowy styl Emmanuela Macrona
Emanuel Macrone również chciał pokazać ludzką twarz rezygnując ze swojego schludnego stylu. Garnitur zastąpił sportową bluzą z kapturem i od kilku dnie nie używa maszynki do golenia. Internauci zgodnie twierdzą, że jest to tylko kreacja, która ma mu pomóc w ponownym objęciu urzędu prezydenta.
Toczy się wojna, Ukraińcy i Rosjanie giną, a Macron imituje Zelenskiego, bo jest popularny – napisał jeden z internautów.
Te kolejne sesje Macrona są już komiczne... Pokazać zmęczenie, zakłopotanie i smutek. Rozumiem, że kampania prezydencka, ale bez przesady. Jedna sesja wystarczy - powiedział Aleksander Olech z Instytutu Nowej Europy.
"Szczyt śmieszności" - skomentował jeden z użytkowników.
O najbliższy urząd prezydenta stara się 12 kandydatów. m.in.: Éric Zemmour i Marine Le Pen. Z badań wynika, że Macron na chwilę obecną może liczyć na 33,5 proc. poparcia.