Ameryką wstrząsnął skandal związany z aresztowaniem Allison Mack. Aktorka usłyszała zarzuty pomocy w zorganizowanym handlu ludźmi. Miała ona rekrutować do sekty kobiety, które później stawały się seksualnymi niewolnicami jej guru. Okazuje się, że Allison Mack próbowała wciągnąć w proceder Emmę Watson!
Zgodnie z oskarżeniem Allison Mack miała należeć do sekty Nxivm, działającej pod przykrywką firmy prowadzącej szkolenia rozwoju osobistego. Sekta miała opierać się na zasadzie piramidy - kobiety, które chciały piąć się w górę musiały płacić oraz świadczyć osługi seksualne jej guru - Keithowi Ranierowi. Rolą Allison Mack było wyszukiwanie odpowiednich kobiet. Otrzymywała za to pieniądze. Jednym z elementów procederu było tatuowanie seks-niewolnic i zmuszanie ich do innych prac.
Skandal odbił się w Ameryce tym szerszym kręgiem, że Allison Mack próbowała wciągnąć do sekty również znane osoby, w tym Emmę Watson. Business Insider odszukał tweety Allison do aktorki z 2016 roku. Nie pada w nich nazwa Nxivm, jednak nie ma wątpliwości, jaki cel Allison Mack próbowała osiągnąć pisząc do Emmy Watson. Chciała uczynić z niem kolejną seks-niewolnicę?!
Tak, jak ty jestem aktorką i jestem zaangażowana w niezwykły kobiecy ruch, w który myślę, że chciałabyś się zaangażować. Chętnie porozmawiałabym, jeśli jesteś otwarta.
Uczestniczę w niezwykłym ruchu ludzi i kobiet, o którym z przyjemnością porozmawiałabym. Jako aktorka mogę odnieść się do twojej wizji i tego, co chciałabyś widzieć na świecie. Myślę, że mogłybyśmy pracować razem. Daj mi znać, jeśli chciałabyś porozmawiać.
- to treść dwóch tweetów Allison Mack do Emmy Watson kolejno ze stycznia i lutego 2016 roku. Allison próbowała skontaktować się z Emmą Watson jeszcze raz - miesiąc później.
Emma Watson znana jest ze swojego zaangażowania w ruchy kobiece i otwartego feminizmu. Allison Mack najwyraźniej uważała, że aktorka da się nabrać na jej tweety i wciągnąć w sektę... Allison Mack próbowała też nawiązać kontakt z Kelly Clarkson. Szczęśliwie i w tym wypadku gwiazda nie nabrała się na jej słowa.
Potraficie sobie wyobrazić udział w takim procederze?