Lubicie teorie spiskowe?
W sieci nie brakuje sensacji na temat wielkich gwiazd. Największe emocje wzbudzają oczywiście te, które dotyczą tajemniczych śmierci znanych artystów. Nie wszyscy wierzą na przykład, że w 2009 roku ziemski padół opuścił Michael Jackson. Niektórzy fani MJ twierdzą nawet, że mają na to twarde dowody. Do dziś furorę w sieci robi zdjęcie córki Michaela Jacksona, na którym fani wypatrzyli Króla Popu.
Ale Michael Jackson nie był pierwszy. Długo przed tym, zanim zrobił karierę, świat żył teorią spiskową na temat śmierci innego wielkiego muzyka. Mowa oczywiście o Królu Rock'n'Rolla. Przez długie lata wiele osób żyło w przekonaniu, że Elvis Presley żyje na prywatnej wyspie. Teoria jest bardzo ciekawa i dla wielu osób wcale nie jest pozbawiona sensu. Jeśli chcecie dowiedzieć się o niej więcej, gorąco polecamy podcast na temat zagadkowej śmierci Elvisa.
Wnuczka Elvisa pokazuje "nagą prawdę"
Cóż, jeśli Elvis Presley naprawdę żyje, w ostatnich dniach musi być w sporym szoku :) Wnuczka Króla Rock'n'Rolla narobiła niedawno sporego zamieszania, publikując w sieci swoje nagie zdjęcie.
Riley Keough świętowała w ten sposób swoje 31. urodziny...
31 ?
- napisała krótko wnuczka Elvisa Presleya przy swoim urodzinowym zdjęciu.
Co na to fani?
Twój dziadek byłby z ciebie dumny
- pisali fani pod urodzinowym nagim zdjęciem wnuczki Elvisa i Priscilli Presley.