Miley Cyrus i Liam Hemsworth zszokowali fanów, gdy w sierpniu 2019 ogłosili rozstanie po dziesięciu latach związku i ośmiu miesiącach małżeństwa. Ona właściwie natychmiast związała się z celebrytką, Kaitlynn Carter, z którą po kilku tygodniach zerwała, a potem ze swoim wieloletnim przyjacielem, Codym Simpsonem, z którym podobno też już zakończyła relację. Australijski aktor podobno z kolei na razie nie zamierza przeskakiwać w kolejną relację. Owszem, spędził niezobowiązująco trochę miłego czasu z aktorką Maddison Brown, jednak póki co cieszy się życiem singla i odreagowuje stres związany z rozwodem. Nie jest tajemnicą, że to on bardziej przeżył rozstanie z żoną. Miley potraktowała małżeństwo trochę jak nieudany eksperyment, z którym nie miała szczególnego związku emocjonalnego.
"Miley? On zasługuje na kogoś lepszego!"
Z szacunku do uczuć Liama jego rodzina niechętnie wypowiada się w mediach na temat jego małżeństwa, choć wiadomo, że nikt z jego bliskich nie przepadał za Miley Cyrus. W końcu milczenie oficjalnie przerwała bratowa aktora. Elsa Pataky przy okazji podróży do Hiszpanii udzieliła wywiadu tamtejszej prasie.
Mój szwagier, cóż... Po związku, któremu poświęciło się 10 lat, on jest trochę w dołku, ale radzi sobie dobre, to silny chłopiec i zasługuje na to, co najlepsze. Myślę, że zasługuje na kogoś znacznie lepszego.
- wypaliła Elsa Pataky w rozmowie z magazynem Hola.
Mocne słowa... Ale trzeba przyznać, że Miley Cyrus sobie na nie zapracowała...