Elon Musk przerwał milczenie na temat swojego romansu z Amber Heard. Miliarder zaprzecza, że rozbił małżeństwo Johnny'ego Deppa i wyzywa aktora na... walkę w klatce. Przy okazji szef Tesli zaprzeczył też plotkom o rzekomym trójkącie, jaki podobno miał stworzyć z Amber i jej przyjaciółką, modelką Carą Delevingne.
Elon Musk zabrał głos nie bez przyczyny. Nazwisko miliardera pojawiło się podczas zeznań przed sądem w Londynie, gdzie trwa proces, jaki Johnny Depp wytoczył jednemu z brukowców. Aktor pozwał brytyjski dziennik za to, że w artykułach oskarżano go o bicie Amber Heard.
ELON MUSK PRZERYWA MILCZENIE
Johnny Depp i Amber Heard wytaczają przed sądem najcięższe działa, oskarżając się wzajemnie o całe zło tego świata. W trakcie procesu Johnny Depp stwierdził między innymi, że jego była żona zdradzała go z amerykańskim miliarderem.
Elon Musk stanowczo temu zaprzecza.
Elon Musk zabrał głos w sprawie toczącego się procesu i swojego związku z Amber Heard. Miliarder wypowiedział się na ten temat podczas wywiadu dla New York Times.
Zdecydowanie nie miałem romansu z Amber, kiedy była żoną Johnny'ego, to jest kompletna nieprawda
- powiedział zdecydowanie Elon Musk.
Szef Tesli zaprzeczył też doniesieniom o trójkącie z Amber i Carą Delevingne.
Nie mieliśmy trójkąta. Sądzę, że ludzie lubią dopatrywać się we wszystkim lubieżnych faktów
- stwierdził Musk.
Miliarderowi bardzo nie spodobało się też, że Johnny Depp nazwał go "mięczakiem". Biznesmen wyzwał aktora na próbę sił!
Jeśli Johnny chce powalczyć w klatce, niech da mi znać
- stwierdził szef Tesli. Nie do końca wiadomo, czy mówił serio, ale w jego przypadku chyba wszystko jest możliwe.
Z niecierpliwością czekamy na odpowiedź Johnny'ego Deppa!