Świat pokochał Ellen DeGeneres za sposób w jaki prowadzi swój program „The Ellen DeGeneres Show” do którego zaprasza największe gwiazdy i przeprowadza z nimi wywiady. Internauci pokochali jej poczucie humoru i podejście do życia. Niestety wiele z tych rzeczy może okazać się tylko grą. Tak przynajmniej twierdzą osoby, które miały okazję z nią pracować. Podobno prezenterka jest uprzejma ale tylko, gdy są włączone kamery… Jeśli wierzyć zagranicznym mediom i osobom, które miały z Ellen DeGeneres bezpośredni kontakt można wywnioskować, że amerykańska gwiazda telewizji wcale nie należy do najbardziej uprzejmych osób na świecie. Co ciekawe jest nie tylko nieuprzejma w stosunku do pracowników, ale też ma bardzo duże wymagania!
„Czy ona zawsze jest miła? Nie! Denerwuje mnie to, że ludzie myślą, że jest słodka i uprzejma a ona tylko udaje”. – mówił jeden z jej byłych pracowników.
„Ellen rzuciła mi jedynie spojrzenie z boku i nawet nie powiedziała: cześć ani nie podziękowała za ochronę. Było to trochę zimne i bardzo przebiegłe, a tak naprawdę trochę poniżające. Ona tak traktuje innych ludzi”. – zdradził jej były ochroniarz.
To nie koniec niegrzecznego zachowania DeGeneres. Podobno prezenterka zachowuje się tak nie tylko do osób z którymi pracuje ale także do obcych! Jedna z kelnerek restauracji do której kiedyś udała się Ellen razem ze swoją żoną Portią de Rossi również miała przez nią nieprzyjemności. Kelnerka obsługiwała stolik gwiazdy, a po tygodniu kierownik lokalu wyznał, że otrzymał list od Ellen w którym skarży się ona na dziewczynę, że ta podczas pracy miała… odpryśnięty lakier do paznokci!
ELLEN DEGENERES ZADZWONIŁA DO STEVE'A JOBSA ZE SKARGĄ!
Również były współpracownik Ellen opowiedział historię, jak DeGeneres pewnego dnia nie mogła znaleźć swoich okularów i przez to odczytać wiadomości na iPhone. Z tego powodu zadzwoniła do samego Steve’a Jobsa informując go, że jego telefony powinny mieć większą czcionkę!
Jak podają zagraniczne media takich i innych historii z Ellen DeGeneres w roli głównej jest mnóstwo… Spodziewaliście się tego po niej? Aż trudno w to uwierzyć, prawda?