Spis treści
Eliza Trybała wchodzi do gry
Niedługo po publikacji wiadomości Schreiber, do sprawy włączyła się Eliza Trybała. Celebrytka została wskazana jako jedna z adresatek tajemniczych "miłosnych liścików", które miały powstać na planie programu "Królowe przetrwania". Choć Schreiber nie podała wprost nazwisk, używając inicjałów "E. i A.", internauci szybko połączyli fakty.
Trybała stanowczo zaprzeczyła tym spekulacjom, twierdząc, że Marianna Schreiber tworzy afery bez pokrycia i niszczy reputację innych dla własnych korzyści medialnych.
Marianna próbuje wykreować się na moralny autorytet, choć to ostatnia osoba, która powinna kogokolwiek umoralniać. Swoją działalność opiera na publicznym atakowaniu innych, a jej jedyną motywacją jest pogoń za atencją i komentarzami, które karmią jej ego. Widać to zwłaszcza teraz, gdy Agnieszka przechodzi trudny czas - Marianna wykorzystuje to, by zbudować wokół siebie narrację ''obrończyni wartości'', nie myśląc przy tym, jak bardzo rujnuje psychicznie matkę dwójki dzieci
Sprawa trafi do sądu?
Eliza Trybała zapowiedziała podjęcie kroków prawnych przeciwko Mariannie Schreiber. Jak podkreśla, działa w obronie swojego dobrego imienia oraz ochrony swoich bliskich. Prawnicy celebrytki mają już przygotowywać odpowiednie dokumenty.
Nie pozwolę, by ktoś taki oczerniał moje imię i próbował mnie wmieszać w swoje chore intrygi. Dlatego podjęłam już kroki prawne, a za pomówienia i kłamstwa zostaną wyciągnięte konsekwencje
Czy sprawa rzeczywiście trafi na wokandę? Czas pokaże, ale jedno jest pewne – ta afera jeszcze nie dobiegła końca.