Ekspertki ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" oberwały od widzów. "Ja już widzę trzy rozwody"

We wtorkowy wieczór, 3 września 2024 roku, odbyła się premiera nowego sezonu programu "Ślub od pierwszego wejrzenia". Program ten, nadawany jest we wtorki o godzinie 21:30 na antenie TVN. Jest to swego rodzaju eksperyment społeczny, w którym nieznajome osoby łączone są w pary przez ekspertów na podstawie różnych kryteriów, takich jak osobowość, zainteresowania czy podejście do życia. Osoby te, nigdy wcześniej się nie spotkały, po raz pierwszy widzą się dopiero w dniu ślubu. Po ceremonii mają okazję spędzić razem kilka tygodni jako małżeństwo, starając się stworzyć trwałą relację. Jednakże, już od pierwszych minut nowego odcinka w internecie pojawiło się wiele komentarzy, w tym również krytycznych uwag dotyczących zarówno uczestników, jak i ekspertów, którzy biorą udział w tej edycji.

Fala krytyki pod adresem ekspertek. Co mówią fani programu?

Pomimo dużej popularności programu, najnowszy sezon "Ślubu od pierwszego wejrzenia" nie przypadł do gustu części widzów, a szczególnie surowe oceny spotkały nowe ekspertki, które zastąpiły wcześniej dobrze znane i lubiane twarze. W poprzednich edycjach programu dużym uznaniem cieszyli się eksperci tacy jak Magdalena Chorzewska, Karolina Tuchalska-Siermińska, Piotr Mosak, czy Bogusław Pawłowski. Obecnie nowa ekipa specjalistek została przyjęta z mieszanymi uczuciami, co widać po licznych opiniach na forach i w mediach społecznościowych.

No jak to ma się udać, jak już na wstępie ekspertki się kłócą?

Co do ekspertek - tragedia. To już nie to samo, jak nie ma Piotra Mosaka i tej blondynki

- czytamy w sieci.

Szczególnie dużo krytyki zebrała jedna z ekspertek – Julitta Dębska. Z opinii widzów wynika, że jej sposób bycia i podejście do pracy z uczestnikami programu wzbudziły sporo kontrowersji.

Gdzie jest Piotr Mosak? Kolejna seria ze słabymi ekspertkami, już lepsza byłaby Szelągowska

Pierwszy odcinek z nowymi uczestniczkami, przygotowania do ślubów, a ja już widzę trzy rozwody

Wygląda tak, jakby jedna z pań ekspertek decydowała o wszystkim. Nie słucha argumentów innych pań, tylko je przekrzykuje... Katastrofa

Ekspertka w czarnych włosach bardzo dominująca, na pewno nic dobrego z niej nie będzie

O, między dwiema ekspertkami iskrzy. Ta brunetka mocno zarozumiała

- to tylko jedne z wielu głosów, które sugerują, że współpraca między ekspertami jest daleka od ideału. Widzowie zwracają uwagę, że takie konflikty mogą wpłynąć na jakość pracy ekspertek, a co za tym idzie - na skuteczność ich decyzji przy doborze par.