Edyta Górniak, Instagram Cleo

i

Autor: Artur Zawadzki/REPORTER/East News, www.instagram.com/cleo_don

Edyta Górniak: "Załatwiłam Cleo miejsce w The Voice Kids. Nigdy nie podziękowała"!

2019-09-17 9:28

Edyta Górniak zaatakowała Cleo w nowym wywiadzie, w którym mówiła o swoim konflikcie z Donatanem. Piosenkarka twierdzi, że Joanna Klepko zachowała się wobec niej nieelegancko po tym, jak ona załatwiła jej swoje miejsce w jury The Voice Kids. Cleo odpowiedziała na zarzuty Górniak i pokazała prezenty, jakie jej przesłała!

To to mamy nową aferę w polskim show biznesie! Rozpoczęła ją Edyta Górniak, która jest znana z tego, że nie boi się mówić głośno, co ją gryzie. A od jakiegoś czasu "gryzą" ją Donatan i Cleo.

Po swoim występie w Big Brotherze Edyta Górniak po raz kolejny odniosła się do zachowania Donatana na ubiegłorocznym festiwalu w Opolu. Przypomnijmy - po wspólnym występie duetu z piosenką Andromeda artyści pozowali razem na ściance, kiedy Don miał złapać Edi za pośladek. Nagrania z tego momentu nie pokazują jednoznacznie, co zaszło, ale piosenkarka przekonuje, że ręka producenta spoczęła na jej pupie. Jej reakcja była natychmiastowa - Edyta Górniak spoliczkowała Donatana i przestała wykonywać publicznie utwór Andromeda.

Teraz Edi wyżaliła się portalowi WP.pl, że czuje się źle potraktowana nie tylko przez Donatana, ale i jego ulubioną wokalistkę, Cleo!

Edyta Górniak o "niewdzięcznej" Cleo

Edyta Górniak ma żal do Cleo, która po incydencie w Opolu skomentowała całą sprawę, stając po stronie Donatana. Joanna Klepko powiedziała wówczas, że Don "ma ekstrawaganckie poczucie humoru i styl bycia", a do tego wydaje jej się, "że to było ustawione. Tak przynajmniej to wyglądało".

Donatan zniszczył wszystko, co jest nietykalne. Nie dosyć, że zniszczył, to jeszcze tego nie naprawił. Do ognia oliwy dolała Cleo, której zresztą załatwiłam pracę w The Voice Kids. Kiedy moja mama była chora, to było moje miejsce, które jej oddałam, za co nigdy nie podziękowała, nigdy tego nie doceniła, więc cała ta spółka artystów to jest takie bardzo dziwne dla mnie doświadczenie, bo ja raczej nie mam takich sytuacji, że ktoś jest oszustem, jest niewdzięczny, nie rozlicza się... Ja w ogóle nie znam czegoś takiego między artystami.

- powiedziała Edyta Górniak.

Cleo odpowiada na zarzuty

Cleo nie pozostawiła wypowiedzi divy bez odzewu. Piosenkarka opublikowała na Instagramie zdjęcia prezentów, jakie podarowała Edycie i jej mamie, a także screen podziękowań za załatwienie pracy w The Voice Kids, jakie zamieściła w sieci.

- stwierdziła Górniak.

Kto ma rację w całej aferze?

Sonda
Po czyjej jesteś stronie w tym konflikcie?
Wyświetl ten post na Instagramie.
Nie byłam w stanie uwierzyć w to co usłyszałam w tym wywiadzie. @edytagorniak serio?! Nie jestem osoba która buduje zainteresowanie w mediach aferami, tworzę MUZYKĘ i na niej się skupiam. Nie serwuję codziennie dawki newsów o moim prywatnym życiu, które jest moją świątynią. Chcę być kojarzona tylko z MUZYKĄ i dobrą energią. Nie reaguje na zaczepki i nie szukam zaczepek, ale w tym przypadku nie mogę przejść obojętnie. Z całym szacunkiem Droga Edyto, ale wytykanie mi braku wdzięczności i podziękowań za udział w The Voice Kids jest co najmniej nie na miejscu. Jest mi cholernie przykro. Na załączonym zdjęciu (GALERIA) przypominam Ci dwa prezenty jakie dostałaś ode mnie dla CIEBIE i TWOJEJ MAMY z podziękowaniem i życzeniami szybkiego powrotu do zdrowia dla Twojej Mamy. Przekazałam Ci je 14 sierpnia 2018. Dodatkowo przekazałam podziękowania przez mojego menadżera ( który wtedy był również Twoim managerem koncertowym ). Zamieściłam podziękowania na swoim INSTAGRAMIE oraz Facebooku. W wywiadach dotyczącym The Voice Kids też Ci dziękowałam. Mało? Życzę Ci z całego serca wszystkiego najlepszego. Proszę Cię jednak uprzejmie żebyś nie mieszała mnie w swoje afery. Po prostu po ludzku na to nie zasłużyłam. Zamiast marnować czas i rozdrabniać się na nieprawdziwe wynurzenia poświęć się pracy w studio. Masz jeden z NAJLEPSZYCH GŁOSÓW W POLSCE. Nie marnuj Go! Czekam razem z Twoimi Fanami na Twój kolejny album z utęsknieniem.  Żyj z Bogiem i na Boga daj żyć innym! Wszystkiego dobrego ❤✌ P.s 24 września wchodzi mój kolejny singiel "Kły" w obliczu mnożącego się w mediach hejtu i złej energii polecam wszystkim serdecznie posłuchać - daje do myślenia. Pozdrawiam Peace & Love Cleo Post udostępniony przez CLEO (@cleo_don)

Nie byłam w stanie uwierzyć w to co usłyszałam w tym wywiadzie. @edytagorniak serio?! Nie jestem osoba która buduje zainteresowanie w mediach aferami. (...) Nie reaguje na zaczepki i nie szukam zaczepek, ale w tym przypadku nie mogę przejść obojętnie.
Z całym szacunkiem Droga Edyto, ale wytykanie mi braku wdzięczności i podziękowań za udział w The Voice Kids jest co najmniej nie na miejscu. Jest mi cholernie przykro. Na załączonym zdjęciu (GALERIA) przypominam Ci dwa prezenty jakie dostałaś ode mnie dla CIEBIE i TWOJEJ MAMY z podziękowaniem i życzeniami szybkiego powrotu do zdrowia dla Twojej Mamy. Przekazałam Ci je 14 sierpnia 2018. Dodatkowo przekazałam podziękowania przez mojego menadżera ( który wtedy był również Twoim managerem koncertowym ). Zamieściłam podziękowania na swoim INSTAGRAMIE oraz Facebooku. W wywiadach dotyczącym The Voice Kids też Ci dziękowałam. Mało? Życzę Ci z całego serca wszystkiego najlepszego. Proszę Cię jednak uprzejmie żebyś nie mieszała mnie w swoje afery. Po prostu po ludzku na to nie zasłużyłam. (...)
Żyj z Bogiem i na Boga daj żyć innym! Wszystkiego dobrego

- napisała Cleo.

Edi: Podziękowania pod presją się nie liczą!

Edyta Górniak skomentowała post Klepko. Wyjaśniła, że prezenty i podziękowania zostały wystosowane pod presją prasy i fanów. Pierwotnie bowiem, informując fanów o swoim udziale w The Voice Kids, Cleo nie wspomniała o tym, że pracę załatwiła jej Edi.

Jeśli znajdziesz kiedyś odwagę Cleo, skonfrontujmy fakty przed kamerą. Niezależnie - „Podziękowania” napisane pod presją reakcji Dziennikarzy i moich Fanów na Twój pierwszy z planu wpis - nie mają dla mnie wagi. Pisane były one wyłącznie strachem przed złym PR’em... Szkoda że skasowałaś swój pierwszy post... Na szczęście został w archiwach netu. Przypomnieć Ci ?

- czytamy w komentarzu.

Górniak odniosła się też do sprawy na swoim Instagramie. Tym razem poruszyła temat obfotografowanych przez Cleo prezentów (dwa pluszowe misie z sieciówki dla dzieci), które też miały zostać gwieździe dostarczone po kilkunastu dniach.

Prezent, sfotografowany i trzymany przez Cleo w tel do dziś, na wypadek potrzebnego alibi - „żeby ludzie nie gadali” był przemyślanym ruchem marketingowym jej i agenta, po reakcji Dziennikarzy i Fanów na post, który w następstwie wykrycia przez media prawdy - Cleo pilnie usunęła ze swojego instagrama, (wstawiając w jego miejsce inny..) Na szczęście net wszystko archiwizuje. „Prezent” przekazany nam kilkanaście dni po aferze, był wymuszony reakcją publiczną i miał charakter nie podziękowań, nie przeprosin za publiczne kłamstwo, lecz był przemyślanym ruchem naprawienia wizerunku. Stąd upublicznienie jego zdjęć. Przekazałam go dzieciom w krakowskim przedszkolu.? Natomiast reakcji Cleo po publicznym poniżeniu mnie w obecności fotografów z całej Polski, przez jej kolegę / przełożonego Donatana - pozostawię już bez komentarza.