Edyta Górniak jest bardzo wrażliwą osobą. Wiedzą to wszyscy, którzy śledzą ją chociażby w mediach społecznościowych. I tak ostatnio artystka udzieliła bardzo szczerego wywiadu. Dziennikarzom Super Expressu opowiedziała o momencie, w którym dowiedziała się, że partner ją zdradza. Piosenkarka przyznała, że to jedno z najgorszych doświadczeń, jakie człowiek może przeżyć.
Moje serce jest już OK. Ale nawet jak świadomie podejmiemy decyzję, że idziemy do przodu, że zostawiamy przeszłość za sobą i uwolnią się od tego głowa, serce, dusza oraz myśli, to ciało jest jak mapa i wszystko pamięta. Nawet jeśli już wiem, że ten człowiek nie był wart nawet jednej dziesiątej serca, które dostał ode mnie, to ciało i tak przechodzi turbulencje. Wydaje mi się, że poukładałam już wszystko w sobie. Natomiast moje ciało choruje. I to już bardzo długo. Ma swoje sposoby na to, by wyrzucać to, co przeżyłam (...) To są różne bóle fizyczne. Kiedyś stresy „chowałam" w brzuchu i bardzo mnie brzuch bolał. Potem „chowałam” na karku. Pewnie każdy z nas ma jakieś tam miejsce. I kiedy nastąpiła ta zdrada, dosyć trudna, bo wynikiem zdrady było poczęcie, to było totalnie traumatyczne i bardzo, bardzo głębokie
wyznała piosenkarka.
Polecany artykuł: