Edyta Górniak mimo tego, że obecnie nie wydaje nowych utworów nie narzeka na brak pracy. Niedawno piosenkarka zakończyła swoją trasę koncertową po największych miastach w Polsce. Edi wzięła też udział w kolejnej edycji programu Agent-Gwiazdy. Zawsze działa aktywnie w show biznesie.
>> Sylwester 2018/19 z Polsatem: Kto wystąpi? Zobaczcie LISTĘ ARTYSTÓW!
Ostatnio jednak Edyta postanowiła skomentować to, co dzieje się ostatnio w branży muzycznej na całym świecie. Chodzi przede wszystkim o teledyski, które obecnie wydają gwiazdy. Zdaniem Edyty nie zawsze są one na miejscu.
Dziś niestety teledyski przypominają promowanie porno i mocnej erotyki. Jest wielu takich artystów, o dziwo, bardzo zdolnych, którzy mocno promują erotykę. Bardzo mnie to niepokoi. Muzyka nie po to powstała, by tak robić. Przez takie podejście najmłodsze pokolenia bardzo wcześnie przestają zachowywać się jak dzieci
powiedziała gwiazda w rozmowie z dziennikarzami Faktu.
>> Kourtney Kardashian jest przerażona. Scott Disick oświadczy się Sofii Richie w te święta?
Co ciekawe, Edyta również ma na swoim koncie bardzo „zmysłowy” teledysk. To klip do kawałka „Teraz tu”.
Edyta jednak uważa, że teraz nie potrafiłaby już wziąć udziału w takim teledysku.
Trudno byłoby mi znowu odnaleźć się w intymnych momentach jak do tego klipu. Mimo że to był piękny chłopak, to byłam bardzo onieśmielona, dziewczęca. Na szczęście wyszło to bardzo sensualnie, a nie hardcore’owo jak w przypadku wielu dzisiejszych teledysków
dodała artystka.
I co Wy na to?