Edyta Górniak od dłuższego już czasu jest na tapecie w mediach. Wszystko za sprawą jej kontrowersyjnych wypowiedzi na temat pandemii i szczepionek. Artystka ma swoją wizję, którą chętnie dzieli się z fanami. Poucza również inne gwiazdy, które decydują się na szczepienie.
» Edyta Górniak zarzuca Małgosi Rozenek-Majdan BRAK SZACUNKU do ludzi!
Teraz nie tylko rozważania na temat pandemii, ale także koncert TVP „Murem za polskim mundurem” sprawił, że wokalistka jest na ustach całego kraju. Gwiazdy ostro komentują występ Edyty, a ta równie chętnie im odpowiada.
Polecany artykuł:
Za kulisami wydarzenia znalazł się dziennikarz Super Expressu, który przeprowadził rozmowę z gwiazdą. Przy okazji, artystka zdradziła, co spędza jej sen z powiek.
Allan Krupa, który zasila szeregi szkoły wojskowej, każdego dnia daje słynnej mamie powodu do dumy, ale i obaw. W rozmowie z Super Expressem piosenkarka zdradziła, że to jej syn nauczył ją patriotyzmu.
– kontynuowała.
To musiałabym odpowiedzieć na pytanie, czy mój kraj jest dla mnie ważny. Tak, jest bardzo ważny. Poczucie bezpieczeństwa, historia, patriotyzm... I przyznam, że patriotyzmu nabrałam dopiero oczami mojego dziecka.
- mówiła odpowiadając na pytanie czy żołnierze chroniący granicy są dla niej ważni.
W dalszej części rozmowy poruszyła kwestie patriotyzmu chłopaka i jego ewentualnego oddania za kraj.
Mam nadzieję, że nigdy nie będę musiała się tym martwić... Chociaż pamiętam, kiedyś miałam z nim taką rozmowę, gdy po pierwszym roku w szkole powiedział, że zastanawia się, czy szkolić się, by być wysłanym na specjalne misje. Coś bardzo ryzykownego! Powiedziałam, że absolutnie nie i nawet nie chciałam o tym rozmawiać. Powiedział: Mama, to ty myślisz, że ja ten mundur noszę dla ozdoby? Naprawdę, tak mi powiedział.
Przeczytaj też:
Polecany artykuł:
- zapewniła wzruszona Górniak, która zdradziła też, że początkowo Krupa chciał uczyć się w wojskowej szkole w Ameryce, jednak ostatecznie zdecydował się reprezentować swój kraj.
Ale gdy poznał historię Polski, powiedział: Wiesz co mama, jak mam iść do szkoły wojskowej i potem oddawać życie, to ja chcę oddać życie za Polskę, nie za żaden inny kraj". I naprawdę mówił to serio.