Ed Sheeran uwielbia swoje posiadłości w angielskim Suffolk. Muzyk jest niezwykle przywiązany do spokojnej miejscowości i to właśnie tam chce spędzić swoje życie z Cherry Seaborn. Nic dziwnego, że piosenkarz wciąż pracuje nad tym, by dom i jego otoczenie były naprawdę idealne. A to napawa przerażeniem... jego sąsiadów!
Mieszkający w otoczeniu Eda Sheerana boją się o los stawku, który znajduje się na terytorium jego działki. Muzyk już kilka lat temu otrzymał od tamtejszych urzędników pozwolenie na stworzenie stawu w kształcie nerki - zbiornik miał służyć jako schronienie dla dzikiej przyrody. Sąsiedzi są jednak obecnie przekonani, że Ed Sheeran planuje przekształcić staw w basen, nad którym będzie urządzał ogromne imprezy.
Pete Davidson broni różnicy wieku między nim a Kate Beckinsale. Ma rację? [SONDA]
Ed Sheeran marzy o imprezach nad basenem we własnym domu?
Magazyn The Sun przeprowadził rozmowy z sąsiadami Eda Sheerana, którzy z niepokojem myślą o planach gwiazdora.
Uważam, że jego rozwój to raczej tworzenie środowiska dla "dzikiego stylu życia", a nie rzeczywistego "dzikiego życia".
- mówi jeden z sąsiadów.
Tak zwany staw dzikich zwierząt wydaje się bardziej przypominać basen, który ma trochę inne zastosowanie.
- dodaje inny.
Obawy sąsiadów zdaje się potwierdzać zainstalowane nad "stawem" pomost i schody, które urząd w Suffolk tłumaczy jednak "umożliwieniem dostępu do stawu w przypadku konserwacji i sytuacji awaryjnych".
Ostatecznie sąsiedzi Eda Sheerana zamiast narzekać, mogą... zaprzyjaźnić się z nim. Kto wie, może imprezy nad basenem staną się ich ulubionym sposobem na spędzanie wolnego czasu?
>> Widzieliście już sobowtóra Eda Sheerana? Śpiewa i koncertuje jak oryginał!
Zobacz też: