Ed Sheeran poważnie działa na terenach wszystkich swoich posiadłości. W Suffolk wciąż czeka na pozwolenie na wybudowanie kaplicy, w której mógłby wziąć ślub. W Londynie natomiast zabrał się za swoje mieszkanie.
Jak podaje The Sun, Ed Sheeran chciałby wybudować 1,5-metrowe barierki wokół swojego apartamentu w Londynie. Posiadłość warta jest 8 milionów funtów. Po co Edowi balustrady?
Okazuje się, że według wielu osób Ed Sheeran chce zabezpieczyć się przed... bezdomnymi! Temu stanowczo zaprzecza rzecznik i zapewnia, że to standardowe działanie nie wymierzone w nikogo.
To zwyczajny element planowania, który nie był stworzony przez Eda i nie jest obrazem jego stosunku do bezdomnych.
- czytamy w The Sun.
W magazynie czytamy jednak, że planom budowy barierek sprzeciwiają się sąsiedzi.
Będzie mu się lepiej spało?