Patrząc na niektóre znane pary można odnieść wrażenie, że tych dwoje jest dla siebie stworzonych - oboje młodzi, piękni, utalentowani i bardzo bogaci. Rzeczywistość często okazuje się inna i mimo powodzenia w innych dziedzinach życia związku gwiazd często rozpadają się, o czym przekonał się ostatnio chociażby Cole Sprouse. Związek gwiazdora Riverdale z koleżanką z planu Lili Reinhart zakończył się tuż przed koronawirusową kwarantanną mimo, że fani widzieli ich już w myślach na ślubnym kobiercu.
Na znacznie więcej szczęścia w miłości może liczyć brat Cole'a, Dylan Sprouse. Aktor dokładnie dwa lata temu związał się Barbarą Palvin i dziś para świętuje kolejną rocznicę swojego związku. Z tej okazji Dylan pochwalił się na Instagramie zdjęciem z ukochaną, co w jego przypadku jest naprawdę wyjątkowym wydarzeniem :)
Na co dzień bowiem Instagram Dylana Sprouse'a świeci pustkami. Druga rocznica związku z Barbarą Palvin zasługuje jednak na szczególne traktowanie i kilka uroczych słów!
Z każdym rokiem wyglądamy coraz bardziej podobnie, dopóki nie staniemy się jedną bestią z czterema rękami i czterema nogami, która biegnie z maksymalną prędkością 50 mil na godzinę i krzyczy jak pawian do pobliskich podróżników wkraczających do naszego lasu. Kocham Cię
Czy to nie słodkie? ;)
- mówił ostatnio Dylan Sprouse.
Przypomnijmy, że jak Dylan Sprouse sam wyznał podczas jednego z wywiadów, Barbarę Palvin poderwał na Instagramie. Aktor napisał do modelki wiadomość prywatną o treści: "Hej, nie wiem, czy jesteś od dawna w Nowym Jorku, ale jeśli masz ochotę, powinniśmy się spotkać", na którą piękność nie odpisała... przez pół roku! Modelka Victoria's Secret przyznała później, że nie była wtedy w dobrej kondycji, ale w głębi duszy czuła, że coś z tego może być. Miała rację!
>> Demi Lovato i Max Ehrich zatrzymali się w "Niewidzialnym domu"! Cena zwala z nóg
Od momentu wybuchu pandemii koronawirusa Dylan Sprouse i Barbara Palvin przebywali w izolacji razem. To pozwoliło im się jeszcze lepiej poznać.
Wiemy, kiedy dać sobie przestrzeń. Wiemy, kiedy druga osoba potrzebuje przestrzeni. Na różne sposoby podzieliliśmy już pracę w domu. Myślę, że nasz związek jest silniejszy niż kiedykolwiek. A kwarantanna naprawdę połączyła nas w dobry sposób. Niedawno usłyszeliśmy o czymś odwrotnym i po prostu popatrzyliśmy na siebie z myślą: „Jestem naprawdę wdzięczny, że tak nie jest w przypadku nas".