Ponad 10 lat temu walijska piosenkarka Duffy podbijała branżę muzyczną za sprawą swojej płyty Rockferry. Wokalistka zdobyła za swój album nagrodę Grammy, a fani z całego świata nucili jeden z jej singli - Mercy. Do dziś stacje radiowe uwielbiają wspominać tę piosenkę.
Kariera Duffy rozwijała się więc niezwykle obiecująco, gdy po wydaniu drugiego krążka Endlessly wokalistka niespodziewanie zniknęła ze świata showbiznesu. Teraz niespodziewanie zabrała głos - Duffy założyła profil na Instagramie i w pierwszym poście wyznała, jakie były powody jej wycofania się z branży. Okazuje się, że wokalistka ma za sobą przerażające przeżycia...
Duffy: "Zostałam zgwałcona"
Możecie sobie tylko wyobrazić, ile razy myślałam o napisaniu tego. Sposób, w jaki to bym napisała, jak będę się potem czuła. Cóż, nie do końca jestem pewna, dlaczego teraz jest właściwy czas i co jest w tym, że to dla mnie ekscytujące i wyzwalające, że mogę mówić. Nie mogę tego wytłumaczyć. Wielu z was zastanawia się, co się ze mną stało, gdzie zniknęłam i dlaczego. Skontaktował się ze mną dziennikarz, znalazł sposób, aby się ze mną skontaktować, a ja powiedziałem mu wszystko latem ubiegłego roku. Był uprzejmy i cudownie było wreszcie mówić. Prawda jest taka i proszę, zaufajcie mi, że teraz czuję się dobrze i jestem bezpieczna, zostałam zgwałcona, odurzona narkotykami i przez kilka dni byłam więziona. Oczywiście, że przeżyłam. Leczenie zajęło trochę czasu. Nie ma lekkiego sposobu, aby to powiedzieć. Ale mogę Wam powiedzieć, że w ciągu ostatniej dekady, przez tysiące dni, postanawiałam poczuć ponownie w moim sercu słońce, teraz świeci słońce. Zastanawiacie się, dlaczego nie zdecydowałam się użyć głosu, by wyrazić ból? Nie chciałam pokazywać światu smutku w moich oczach. Zadałam sobie pytanie, jak mogę śpiewać z serca, jeśli jest złamane? I powoli się zrastało. W najbliższych tygodniach opublikuję wywiad. Jeśli macie jakieś pytania, chciałabym na nie odpowiedzieć w rozmowie, jeśli mogę. Mam świętą miłość i szczere uznanie dla waszej dobroci na przestrzeni lat. Byliście przyjaciółmi. Chcę Wam podziękować za to.
- napisała Duffy na swoim profilu na Instagramie.
Wyznanie piosenkarki wstrząsnęło jej fanami z całego świata. W komentarzach posypały się słowa wsparcia i podziękowań za szczerość, a wielu internautów zastanawia się teraz, czy Duffy zdecyduje się na powrót do muzyki.
Zapowiadając opublikowanie wywiadu, Duffy poprosiła fanów o szacunek dla jej prywatności.