Nie o takim rozpoczęciu 2024 roku marzyła Maffashion. Jedna z najpopularniejszych polskich blogerek modowych i influencerek jest bardzo aktywna w sieci, gdzie regularnie dzieli się z odbiorcami swoją codziennością. Tym razem Julia Kuczyńska, bo tak naprawdę nazywa się Maff, opowiedziała fanom o swoim dramacie. Gwiazda internetu opublikowała w nowej aplikacji Threads informację o kolizji drogowej, którą spowodował będący wówczas pod wpływem alkoholu kierowca.
Nowy rok, nowa ja. Pijany (7:40) kierowca w nas wjechał. Oby ten rok był jednak finalnie lepszy - napisała.
Fani wystraszyli się, widząc opublikowane przez nią zdjęcia, na których widać wyraźne wgniecenia. Maffashion miała jednak sporo szczęścia, bo chociaż samochód, jak przyznała, jest na pograniczu szkody całkowitej, jej samej nic się nie stało.
Sebastian Fabijański nagrał klip z byłym Maffashion. "Rozpadam się na kawałki"
Maffashion miała kolizję
Auto Maffashion poważnie ucierpiało w wyniku porannej kolizji. Do stłuczki doszło przy wyjeździe z tunelu Wisłostrady. Jak donosi TVN24, należące do pijanego kierowcy BMW blokowało jeden pas ruchu. Mężczyzna uszkodził nie jedno, a dwa auta.
Samochód na pograniczu szkody całkowitej - napisała na stories Maff, publikując zdjęcia zmasakrowanego pojazdu.
Na pytania zaniepokojonych obserwatorów, czy są cali i zdrowi, zapewniła, że tak.